7 marca 2015

Skaveński Klan Pestilens #12

Dziś wracamy do szczurków, ale to będzie jeden z tych modeli, które w tej bandzie są unikatowe. Niektóre mysie plagi powtarzają się rzadziej, inne częściej, ale większość się powtarza. Ten do nich nie należy, jest jedyny w swoim rodzaju i w dodatku bardzo fajnie się go malowało. Żadnych problemów, łatwa (o tyle o ile) szata, moja ulubiona (charakterystyczna w końcu) broń pestilensowych szczurków, nawet oczu malować nie trzeba, bo tylko kawałek mordki wystaje spod kaptura. A jak ktoś nie lubi samego modelu, to jeszcze jest ściek na podstawce ;) Zapraszam do obejrzenia. 


3 komentarze:

  1. Kolejny wesoły i świetnie pomalowany Skaven. Mam nadzieję, że metalowa kula ominie jego szczurzy, zakapturzony łepek, bo jak nie to szczuroczłekowi stanie się wielka krzywda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. I mi się kolejna plugawa myszka podoba:)

    OdpowiedzUsuń