26 kwietnia 2015

Merchant Caravan - latacz #1

W ciągu ostatnich kilku dni nie było mnie na blogu. Miałam skończyć sisterki (bez pośpiechu, bo turniej w Zgierzu zawieszony, ale chciałam zakończyć sprawę), zacząć kolejne zamówienia... ale życie swoje i niespodziewanie znalazłam się w szpitalu. Co zabawne, po dwóch dniach lekarze spostrzegli, że przeoczyli jeden papier, dany im przeze mnie na wejściu i leżałam tam przez ten czas jak głupia tracąc czas, nerwy oraz naturalny kolor swoich włosów na rzecz siwego. Taka impreza. Pilnujcie lekarzy, zaprawdę powiadam Wam. Ale wracając do bloga - udało mi się dopiero dziś zrobić fotki kolejnych figurek. Z bandy kupców są to goście nazwani pieszczotliwie lataczami, choć to kusznicy jak wszyscy inni, tylko z dodatkowym niecodziennym sprzętem na plecach.

Figurki równie trudne w fotografowaniu, co w malowaniu ;) Może nawet bardziej w tym pierwszym, bo malowanie po prostu zajmuje dużo czasu, a zrobić dobre zdjęcia jest trudno niezależnie od tego, ile się na to czasu poświęci. Nie wiem, czy to światło dziś nie takie, ale znam tego typu modele, z gatunku "z każdej strony coś sterczy" i nie umiem - mimo wysiłków, by się nauczyć - do dziś zrobić im takich zdjęć, bym była w 100% zadowolona. O ile ze światłem można robić różne cuda (część zdjęć jest rozjaśniana, część nie, bo im to szkodziło), o tyle z samym kształtem figurki już nic nie zrobię. Nie chcę, żeby brzmiało to jak jakieś straszne narzekanie. Te figurki są niezwykle efektowne i konwersje, choć szalone, budzą podziw. Chciałam jednak lojalnie uprzedzić, że nie oddam ich pełnego uroku na zdjęciach ;) Zapraszam do obejrzenia.


6 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa figurka. Malowanie jak zawsze świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ładnie wyszły skrzydła :))))!!!!
    "Pierwowzór" to Birdmen of Catrazza z Tilei :)
    Zdrowia życzę :)
    Bartek

    OdpowiedzUsuń
  3. Dołączam się z życzeniami zdrowia. Doskonała konwersja birdmena! Moi czekają w kolejce na malowanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna konwersja i przednie malowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny! Jak w którymśtam poprzednim poście była mowa o lataczach, to myślałem, że się birdmeni z Catrazzy pojawią, a tu coś innego:) Z czego to zrobione?

    OdpowiedzUsuń
  6. Tułowia klasyka empire, skrzydła to taka "latająca łodz " elfów, głowa maximini, kusza dwarfy- była zdecydowanie mniejsza i bardziej pasuje niż ta z empire

    OdpowiedzUsuń