25 grudnia 2018

Wesołych Świąt!

"The Adoration of the Shepherds", Giorgione, National Gallery of Art, Washington

Radosnego przeżywania Świąt Bożego Narodzenia 
w gronie Rodziny i innych bliskich,
ciepła i życzliwości do siebie nawzajem,
i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku 2019!

22 grudnia 2018

Walizkowe stanowisko malarskie - krok po kroku #5

Prace nad walizkowym stanowiskiem malarskim nie ustają - idą powoli, ale w miarę regularnie. Natomiast jakoś ostatnio trudno mi się zebrać, by siąść przy komputerze i zredagować kolejny post z relacją z warsztatowego "placu boju", więc najwyższa pora nadrobić dzisiaj zaległości.

W dzisiejszym poście chciałbym zaprezentować Wam relację z montażu półeczek, których proces wycinania i sklejania relacjonowałem w części #3 niniejszego "cyklu".

27 listopada 2018

Walizkowe stanowisko malarskie - krok po kroku #4

W warunkach mocno zmiennej i nieprzewidywalnej ilości wolnego czasu niekiedy nawet krótkie posiedzenie przy warsztacie modelarskim jest w cenie. 

Tak też było i tym razem - krótki etap w pracach nad walizkowym stanowiskiem malarskim, w zasadzie kilka minut roboty, ale zawsze jakiś krok do przodu, tak jak w "Kapitanie Bombie": "To mały krok dla człowieka, ale dla karła... normalny!".

23 listopada 2018

Uchwyt Malarski Citadel - jak dostosować do kwadratowych podstawek do 50 mm?

W ramach małej, szybkiej odskoczni od pracy nad walizką modelarską wziąłem na warsztat uchwyt malarski ("Painting Handle") produkcji Citadel/GW, jaki jakiś czas temu nabyłem, by poddać go niewielkiej, acz użytecznej modyfikacji.

W zasadzie zamiast słowa "odskocznia", powinienem był użyć powyżej słowa "uzupełnienie", gdyż uchwyt będzie integralnym elementem wyposażenia walizki, a zatem pracę nad nim traktuję jako część przygotowania zawartości mojego nowego stanowiska malarskiego.

16 listopada 2018

Walizkowe stanowisko malarskie - krok po kroku #3

Prace nad walizką malarską trwają nieprzerwanie nadal - powoli, ale w miarę systematycznie. W stosunku do relacji na blogu jestem opóźniony o kilka postów z prostej przyczyny - jakoś czasu nie było, by zebrać zdjęcia, zedytować i napisać parę słów relacji.

W poprzednim poście ukazałem Wam proces wycinania i dopasowywania półeczek na farbki, jakie umieszczone zostaną w wieku walizki.

Dzisiaj pora na relację z wycinania blaszanych podstawek na każdą z półeczek, które będą potrzebne do "magnetycznego" utrzymania pojemniczków z farbkami w miejscu, w trakcie transportu walizki.

24 października 2018

Walizkowe stanowisko malarskie - krok po kroku #2

W poprzednim poście wprowadziłem Was, szanowni goście bloga, w temat mojego nowego projektu modelarskiego, którego celem jest stworzenie solidnego i praktycznego walizkowego stanowiska malarskiego.

Prace ruszyły już dobrych parę dni temu, ale dopiero dzisiaj miałem chwilkę, by nie tylko "podłubać" przy walizce, ale również z tego "dłubania" zrobić mini-relację.

14 października 2018

Walizkowe stanowisko malarskie - krok po kroku #1 (Wprowadzenie)

Żyję... jeszcze żyję ;). W temacie tłumaczenia dłuższej przerwy w blogowaniu szkoda Wam zawracać głowę, bo to sprawa w gruncie rzeczy prozaiczna, więc pozwolę sobie przejść od razu do rzeczy.

Nie ukrywam, że z aktywności modelarskich już od jakiegoś, całkiem długiego, czasu, najbardziej ciągnie mnie do malowania. Pomijam kwestię, ile jestem w stanie na to realnie poświęcić czasu w stanie tygodnia... Na razie powoli "dłubię" krasnoludzką kuźnię w wersji mini i niedługo podzielę się z Wami efektami malowania, ale jednocześnie coraz bardziej zwracam swoje gałki oczne w kierunku "speedpaintingu".

Niemniej jednak, siadając ostatnio do malowania, stwierdziłem, że coraz mniej mieszczę się z farbkami i innymi akcesoriami na wysłużonej "stacji malarskiej" z Hobby Zone  (wspieranej przez parę dodatkowych pudełeczek leżących nieopodal), a nadmiar farbek w stosunku do jej "pojemności" nie sprzyja zachowaniu porządku na stanowisku pracy,  a chwilami wręcz nieco zniechęca do działania. 

Oczywiście zawsze istnieje możliwość zakupu większego "paint station", czy jakichś innych stojaków na farbki, czy tym podobnych akcesoriów, i przyznam, że przez chwilę rozważałem to rozwiązanie, niemniej jednak przypomniał mi się dawny pomysł przerobienia sporej i solidnej, drewnianej walizki, którą mam od paru lat na stanie, w mobilne, walizkowe stanowisko malarskie. Samą walizkę dostałem kiedyś od Taty i oryginalnie służyła do przechowywania i transportu jakiejś aparatury pomiarowej, a u nas w domu służyła jako pojemnik na rozmaite herbatki i zioła, z tą funkcją musiała się jednak teraz pożegnać.

31 lipca 2018

Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #47: Mądrość Starożytnych - Krasnoludzka Kuźnia Run!

Pomimo faktu, że ostatnio czasu wolnego jakby mniej ;), a hobby figurkowe siłą rzeczy zeszło na dalszy plan, staram się chociaż wypełnić jakiś plan "minimum". "Figurkowy Karnawał Blogowy" (dalej: FKB) jest w tym kontekście bardzo dobrą okazją i motywacją do  comiesięcznej, "jednorazowej" aktywności (piszę "jednorazowej" w cudzysłowie, gdyż raczej rzadko kiedy przygotowanie do blogowego wpisu FKB trwa jedno "posiedzenie hobbystyczne" - z reguły wymaga dłuższego i bardziej regularnego wysiłku w skali całego miesiąca).


Temat obecnej, lipcowej, 47-ej już edycji FKB, brzmi "Mądrość Starożytnych" i został zaproponowany przez Mateusza Jaworskiego, gospodarza bloga "The Dark Oak".

28 czerwca 2018

Figurkowy Karnawał Blogowy, edycja 46 - Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu...

Dzień dobry Państwu. Tak już miałam zapodać normalny post "tego typu", z imieniem i datą, kiedy jakiś wewnętrzny troll natchnął mnie, by połączyć go z FKB, jako że temat pozostawia szerokie pole do interpretacji... Dla tych, co nie wiedzą - obecną edycję Figurkowego Karnawału Blogowego prowadzi QC, a temat brzmi "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu". No to lecimy za Wikipedią, która jest wszak głównym źródłem wiedzy uczniów i studentów, odkąd istnieje powszechny dostęp do Internetu:

Emilia – imię rzymskie pochodzenia etruskiego, ukształtowane w języku łacińskim. Pochodzi od nazwy rzymskiego rodu Emiliuszów i oznacza osobę gorliwą, pilną, żarliwą. „Aemulus” (emulus) po łacinie znaczy „zawodnik, rywal, konkurent”, może też oznaczać kogoś, kto się gorliwie o coś stara.

31 maja 2018

Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #45: Spełnij swe bitewniakowe marzenie!

Nie będę ukrywał, że wypadłem trochę ostatnio z blogowego obiegu, i to zarówno, jeżeli chodzi o prowadzenie własnego bloga, jak i regularne przeglądanie blogosfery. Na kolejną edycję "Figurkowego Karnawału Blogowego" wpadłem nieco przypadkiem i w pierwszym odruchu machnąłem ręką na kwestię ewentualnego mojego w niej udziału.


Po paru chwilach przyszła jednak refleksja, a wraz z nią wena do pisania... i tak o to wtrącam swoje skromne trzy grosze do tematu miesiąca bieżącego, zaproponowanego przez Gervaza, gospodarza bloga "Bitewniakowe Pogranicza", a temat ten brzmi: "Spełnij swoje marzenie".

10 maja 2018

Ekspresowa renowacja "paint station"

Po dłuższej przerwie w aktywności modelarskiej - tym razem niespowodowanej tradycyjnym niedoborem czasu, a raczej brakiem weny twórczej i poświęceniem się innym aktywnościom,  takim jak np. wycieczki rowerowe, przyszła pora na odkurzenie warsztatu modelarskiego i przygotowanie stanowiska pracy pod realizację nowych projektów, gdyż najwyraźniej wena powoli wraca...

Po odkurzeniu warsztaciku i uporządkowaniu dupereli mój wzrok padł na dość mocno już wysłużone "paint station"... Z początku chciałem się ograniczyć do tradycyjnego przetarcia go z kurzu, ale gdy spojrzałem na niezmywalne zacieki z farbek i innych ustrojowych płynów modelarskich, pomyślałem, że czemu by nie pójść nieco dalej i poddać ten kawał HDFu drobnej renowacji...

22 lutego 2018

Runiczne podstawki krasnoludzkie

Parę dni temu zaprezentowałem Wam runiczną "pieczęć cylindryczną" (innymi słowy "Runic Roller Pin" ;)) produkcji Green Stuff World. Zapowiedziałem wtedy, że wkrótce pojawią się na "Hakostwie" pierwsze projekty zrealizowane z użyciem tego narzędzia. 

Jak zapowiedziałem, tak robię - przedstawiam Wam dzisiaj runiczne (okrągłe) podstawki krasnoludzkie przeznaczone do przygotowywanych przeze mnie brodaczy do LOTRa.

19 lutego 2018

Warsztaty malarskie w Staromiejskim Domu Kultury w Warszawie, 10.03.2018 r.

Zapraszam do zapoznania się z zapowiedzią Warsztatów Malarskich, jakie odbędą się dnia 10 marca br. w Staromiejskim Domu Kultury w Warszawie, a które będę miał przyjemność i zaszczyt poprowadzić.

Zapowiedź, którą znajdziecie poniżej, w rozwinięciu posta, pierwotnie została opublikowana na stronie internetowej Klubu Gier Bitewnych "Dębowa Tarcza".

15 lutego 2018

"Młotem po uszach", czyli krasnoludzko-muzycznie - podsumowanie pierwszej dziesiątki

Zgodnie z zapowiedzią z części #10 cyklu "Młotem po uszach", poświęconemu szeroko rozumianej "muzyce krasnoludzkiej", serii jeszcze definitywnie nie zamykam, niemniej jednak zdecydowałem się na: po pierwsze - krótkie podsumowanie pierwszych 10 odcinków cyklu (w rozwinięciu posta), po drugie - przerwę w publikacjach, przynajmniej do czasu, aż zbierze mi się kolejnych 10 utworów do zaprezentowania.

11 lutego 2018

"Pieczęcie cylindryczne" z Green Stuff World - #1 - Runiczna

Parę miesięcy temu przeglądałem przepastne internetowe zasoby w poszukiwaniu inspiracji, jak przygotować "krasnoludzkie" podstawki, głównie pod LOTRowe krasnoludy. W którymś momencie mój wzrok przykuły takie, które na wierzchu miały coś w rodzaju odłamków runicznych płyt. 

Z początku myślałem, że to z oferty którejś z jakże licznych firm produkujących rozmaite podstawki do gier bitewnych, ale po krótkim badaniu okazało się, że interesujące mnie wzory powstały przy użyciu narzędzia o nazwie "Textured Rolling Pin" z oferty firmy Green Stuff World.

Zastanawiałem się, jak określić to narzędzie po polsku i doszedłem do wniosku, że sięgnę do  historycznego określenia rodem z archeologii, ale bardzo, moim zdaniem, trafnego, a mianowicie: "pieczęć cylindryczna".

Chciałbym dzisiaj przedstawić krótką recenzję pierwszej z dwóch zakupionych przeze mnie pieczęci, a mianowicie Pieczęci Runicznej.

1 lutego 2018

Podsumowanie Figurkowego Karnawału Blogowego - edycja #41 - Skarb!

Czas biegnie nieubłaganie, styczeń 2018 r. minął, a wraz z nim zakończyła się #41 edycja Figurkowego Karnawału Blogowego, której motywem przewodnim był "Skarb!".


Temat, jak mi się wydaje, był - jak zresztą w wielu poprzednich edycjach - dość "pojemny" treściowo i mógł być w mojej ocenie interpretowany na różne sposoby, niekoniecznie tylko jako ikoniczna skrzynia z kosztownościami, do której prowadzi zaszyfrowana mapa...

Jak do tematu podeszli uczestnicy, jakie prace wykonali i opublikowali?

Tego dowiecie się w rozwinięciu posta.

31 stycznia 2018

Skarb (znacznik) - Figurkowy Karnawał Blogowy, edycja #41

Czterdziesta pierwsza (#41) edycja Figurkowego Karnawału Blogowego (tym razem, tak się składa, organizowana przeze mnie) trwa w najlepsze, a ściślej rzecz biorąc - dobiega już końca.

Wstyd byłby, gdybym nie wziął udziału w "swojej" edycji... na szczęście wstydu nie będzie, ale wodotrysków również niestety nie uświadczycie. Miał być inny mój wkład karnawałowy, nie udało się, miał być projekt zastępczy, też niestety jeszcze tkwi w fazie WiP.

Prędzej czy później oczywiście oba projekty ujrzą światło dzienne, dzisiaj natomiast zaprezentuję Wam coś drobnego, wręcz symbolicznego, wpisującego się w tradycyjne rozumienie słowa "skarb".

26 stycznia 2018

"Młotem po uszach", czyli krasnoludzko-muzycznie #10

Do niedawna myślałem, że dzisiejsza, dziesiąta (#10) już część cyklu "Młotem po uszach", poświęconemu szeroko rozumianej "muzyce krasnoludzkiej", będzie ostatnią - przynajmniej na jakiś czas, jaką opublikuję na "Hakostwie".

Okazuje się jednak, że wpadło mi pod rękę, a właściwie w uszy, kilka nowych utworów, którymi chciałby się z Wami podzielić, więc jeszcze przynajmniej jakiś czas Was pomęczę tym nudnym cyklem ;).

Dzisiaj pora na nie byle jaki zespół, a konkretnie znany pewnie bardzo wielu z Was: "Blind Guardian"


Natomiast utwór w ich wykonaniu, który zaraz zaprezentuję, jest już pewnikiem dużo mniej znany i nosi tytuł "Children of the Smith".

25 stycznia 2018

Zmiana szaty graficznej "Hakostwa"

Osoby odwiedzające naszego bloga w wersji klasycznej, komputerowej, pełnowymiarowej, mogą w pierwszej chwili pomyśleć, że trafiły przypadkiem na zupełnie inną stronę... 

Uspokajam: to nadal stare "Hakostwo", tylko w nowej odsłonie graficznej.

Jakie są przyczyny tej zmiany, skoro - jak by się mogło wydawać - stara "skórka" hulała stabilnie już dobrych parę lat (konkretnie: od grudnia 2012 r., tj. już ponad 5 lat)?

19 stycznia 2018

"Młotem po uszach", czyli krasnoludzko-muzycznie #9

W dziewiątej (#9) części cyklu "Młotem po uszach", poświęconemu szeroko rozumianej "muzyce krasnoludzkiej", tym razem będzie nieco krócej, przedstawię Wam bowiem nie tyle zespół, co jeden utwór, za to wreszcie taki, który utrzymany jest w konwencji stricte "warhammerowej".

Utwór ten, o dźwięcznym tytule "Kiss My Axe (While I Drink My Beer!)", nagrany został przez bliżej chyba nikomu (włącznie ze mną) nieznany zespół "The Hamtouchers" w ramach promocji w zasadzie nieistniejącej* już gry MMORPG "Warhammer Online: Age of Reckoning" i swego czasu była dostępna (wraz ze sporą liczbą innych ciekawych materiałów, np. grafik koncepcyjnych) do ściągnięcia z oficjalnej strony gry.

12 stycznia 2018

"Młotem po uszach", czyli krasnoludzko-muzycznie #8

W ósmej (#8) części cyklu "Młotem po uszach", poświęconemu szeroko rozumianej "muzyce krasnoludzkiej", chciałbym Wam zaprezentować zespół znaleziony przeze mnie parę dni temu, w zasadzie przypadkiem, podczas przeglądania YouTube'a.

Nie ma co ukrywać, zespół ów jest mocno niszowy, informacje o nim są dość skąpe (pomimo istnienia kilku oficjalnych stron i profili), a repertuar bardzo skromny, bo "oficjalnie" liczy sobie dwa utwory, a "nieoficjalnie", przeglądając ww. portal internetowy, można dobić do sześciu.

Mimo to warto tej kapeli poświęcić chwilę uwagi, zwłaszcza, że w pełni zasługuje na określenie jej mianem "dwarf metalu", w mojej ocenie poniekąd nawet bardziej niż "Wind Rose", choć jak na mój gust "brzmi gorzej", a sami członkowie zespołu określają swoją muzykę jako "Instrumental Folk Metal".

Przedstawiam Wam zatem dzisiaj kapelę: "Lords of the Mountain".

8 stycznia 2018

Hakostwo 2017 - (fotograficzne) podsumowanie roku na blogu

Przyznam Wam szczerze, że nie przepadam za pisaniem, czy to miesięcznych, czy rocznych podsumowań, choć zdaję sobie sprawę, że zarówno dla czytelników, jak i dla nas samych, autorów bloga, byłaby to z różnych względów rzecz wskazana, przydatna, motywująca itp.

W tym roku postanowiłem wskrzesić pomysł, który już raz pojawił się na "Hakostwie", jako podsumowanie 2014 r., a mianowicie zrzut zdjęć - po jednym z każdego posta przedstawiającego nasze prace.

Jak postanowiłem, tak zrobiłem. Zapraszam niniejszym do obejrzenia kolażu zdjęć z naszymi zeszłorocznymi dokonaniami:


Ponadto, wszystkie zdjęcia z kolażu są dostępne również w galerii internetowej.

Jak widać, ilość prac może nie powala, zwłaszcza w porównaniu z rokiem 2014, ale biorąc pod uwagę znaczne zmniejszenie się naszego czasu na hobby, myślę, że i tak możemy być z siebie zadowoleni :).

Pozostaje mi mieć nadzieję, że Nowy Rok 2018 będzie pod względem hobbystycznym (i zresztą nie tylko) co najmniej tak udany jak 2017, czego i Wam z całego serca życzę, w imieniu własnym oraz Skavenblight!

2 stycznia 2018

Świąteczna Wymiana Figurkowa II - Krasnoludzki poszukiwacz skarbów dla Findara. Kulisy powstawania.

Świąteczna Wymiana Figurkowa za nami, już wszystko jest jawne, nie trzeba się kryć... mogłabym poprzestać tylko na prezencie, który otrzymałam, ale wiecie, że blog jest głównie do chwalenia się swoimi pracami ;) Dlatego zrobiłam kilka zdjęć (choć światło nie rozpieszczało) przed wysyłką i postanowiłam na chwilę jeszcze przystanąć nad dioramką, która - mam nadzieję - cieszy teraz nowego właściciela. Zacznę może od krasnoluda, bo w sumie pomysł wyewoluował od samej figurki. A z figurką akurat wpadłam na pomysł bardzo szybko. Na blogu Findara (znaczy przepraszam, Gore Khana ;)) znalazłam bandę krasnoludów i uznałam, że chyba lubi krasnale od Ścibora ;) Ten model, który wybrałam, malowałam już kiedyś dla nas. Miałam z nim doświadczenie, więc uznałam, że na pewno mi wyjdzie, a przecież na ŚWF musi być model tip top!

1 stycznia 2018

Figurkowy Karnawał Blogowy, edycja #41 - Skarb!

Dzisiejszy post będzie miał charakter szczególny: po pierwsze, to pierwszy post w Nowym Roku (i z tej okazji chcielibyśmy Wam życzyć wszystkiego, co najlepsze!), po drugie, mamy zaszczyt i przyjemność być gospodarzami kolejnej, czterdziestej pierwszej już (#41), Edycji "Figurkowego Karnawału Blogowego" (dalej: "FKB").

Gwoli przypomnienia, FKB jest to inicjatywa rozpoczęta na łamach bloga Wojna w miniaturze przez Inkuba we wrześniu 2014 roku. Celem FKB jest integracja polskojęzycznych blogerów zajmujących się grami bitewnymi oraz mobilizacja środowiska do aktywnego i twórczego blogowania. Pod tym linkiem znajdują się odnośniki do podsumowań kolejnych edycji FKB opublikowanych na blogach gospodarzy.

Hakostwo prowadzi FKB po raz drugi; poprzednia edycja prowadzona przez nas to Edycja V, pt. "Niedokończone opowieści".

Po wstępie pora na meritum, na które czekacie, czyli ogłoszenie tematu przewodniego aktualnej, czterdziestej pierwszej Edycji FKB, przewidzianej na styczeń 2018 r., a motywem tym będzie:


SKARB!





Zapraszamy serdecznie do udziału i życzymy owocnej, udanej zabawy!

Kapitan Hak & Skavenblight