Ostatnio na blogu mało się dzieje. Czas to zmienić! Powodem milczenia mordheimowego jest fakt, że na Pomarańczowej Twierdzy zainteresowaliśmy się nowym systemem... właściwie nie nowym, bo DBA to nic nowego. Jednak do tej pory nigdy nie mieliśmy okazji zobaczyć bitwy ani też dwóch tak ładnie pomalowanych armii. Przemogliśmy się z niechęcią do figurek 15mm i postanowiliśmy zainwestować w ten system. Inwestycja nie jest duża, bo armię do DBA można mieć taniej niż niejedną bandę do Mordheim. Makiety i stół zajmują zdecydowanie mniej miejsca, a zrobienie ich - mniej czasu. Figurki 15mm też nie okazały się takie straszne - wręcz przeciwnie...
Na DBA wybuchł zresztą spory boom w środowisku Mordheim parę dni po imprezie; lecz w momencie, kiedy decydowaliśmy się na DBA, było nas czworo - ja, Hak, Snajk i Kadzik. Zdecydowaliśmy się na okres klasyczny, jako że Kadzik już posiada armię Kartaginy. Snajk zdecydował się na Macedonię, Hak wybrał wczesny imperialny Rzym, zaś ja - Brytów. Brytowie są ciekawą armią - może nie aż tak zróżnicowaną, jakby się chciało, ale jak nudno byłoby, gdyby wszyscy mieli słonie...
Wczoraj skończyłam pierwsze dwa elementy. Przestawienie się na 15mm było trochę bolesne... zdecydowanie jest to zupełnie inny styl malowania, niż 28mm. Figurki są nie tylko mniejsze - mają dużo mniej szczegółów i robią się po prostu schematyczne. Mimo to, wszystkich którzy nie byli na pokazie, zapewniam - cała armia pomalowana porządnie prezentuje się naprawdę efektownie.
A oto początek mojej. Jak zwykle - miłego oglądania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz