Strony

7 lipca 2014

Niemieckie krasnoludy - finał

Tak, miałam ogarnąć to w weekend, ale z różnych przyczyn nie zdążyłam. Trzynastu krasnoludów (banda z książką kucharską) wyjeżdża, nie do Samotnej Góry, ale do Niemiec, gdzie ich dom, więc dziś fotki pożegnalne, zanim będę musiała zapakować ich w pudełko i odesłać w siną dal :( Ponieważ banda nie jest liczna (choć zapewne się powiększy), fotek też nie ma jakoś dużo, bo jednak przy trzynastu nie trzeba dzielić bandy na części przy robieniu zdjęć. Takiego na przykład Ostlandu nawet na formacie A3 bym nie zmieściła ;) 

I cóż, krasnoludy wracają do domu. Mnie został do dokończenia Ostland (już 3/4 bandy za mną), skaveny z Klanu Pestilens i projekty prywatne, do których w wolnych chwilach ostatnio wracam, bo jednak playtesty Karak Zorn bardzo rozbudzają chęć na złożenie nowej bandy ;) Wakacje mijają więc pracowicie, ale póki jest co robić - jest dobrze :) A tymczasem zapraszam do obejrzenia krasnoludów po raz ostatni, nim zaczną siać spustoszenie wśród wrogów tam, dokąd się wybierają ;)


1 komentarz:

  1. Super banda! Bardzo ładne malowanie! :)
    Sam mam gdzieś pudełko staaarych Krasnoludów, z których może kiedyś uda mi się złożyć bandę.
    Tylko ja bym zrezygnował z nowszych wzorów, bo są wyraźnie większe. Ale to kwestia gustu klienta.

    OdpowiedzUsuń