Jesteśmy w domu i wreszcie internet pozwala na wrzucanie większej ilości obrazków :) Przyznam, że przez ostatnie trzy tygodnie zrobiłam sobie również w dużej mierze urlop od figurek. Właściwie niezamierzenie, bo wzięłam nawet cały sprzęt do malowania, ale jakoś się za dużo działo, by był na to czas. Dzięki temu zdążyłam zatęsknić ;) Teraz mogę sobie odbić i powrzucać coś większego, zarówno do Ostlandu, jak i do skavenów. Ten kapłan zalicza się do Ostlandu, bo to chyba warheimowy najemnik... nie wiem i się nie znam, Sigmar to Sigmar, a kapłanów Sigmara lubię i doceniam.
Doceniam także konwersję, jaką właściciel popełnił na tym modelu. Sztandar jest typowo fantasy-epicki, niemniej podoba mi się, a i reszta przeróbek jest pomysłowa i fajna, sprawia, że kapłan (oryginalnie był to jakiś rycerz) robi się bardzo sigmarycki. Miło się go malowało, rzadko zdarza mi się malować modele od Ścibora. Nie wiem, czy to duży koks w Warheim, ale mam nadzieję, że będzie dobrze walczył. Zapraszam do obejrzenia :)
Podoba mi się malowanie :)
OdpowiedzUsuńA Prezbiter Sigmara to jeden z bohaterów w Warheim FS.
Może to trochę głupio tak ciągle komentować ale ładne kontrastuje czerwień płaszczu do niebieskiego sztandaru z kometą :)
OdpowiedzUsuńBartek