Jak co roku patrzę na zeszłoroczne życzenia, żeby nie napisać takich samych... ;) I wiecie co? Nie chcę pisać po raz kolejny tych samych treści, tylko ubranych w inną formę. Nie znaczy to, że nie życzę jak zawsze radości, dobrze spędzonego czasu z rodziną i odpoczynku. Wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że wszyscy będziecie mieli okazję do robienia tego, czego na co dzień Wam brak, do czego okazja jest tylko kilka razy w roku. Ale hej, to tylko różne formy świętowania. Śniadanie z rodziną, obiad u babci, patrzenie w gwiazdy czy jedzenie mazurków. Cieszymy się, więc walniemy sobie taką dawkę cukru, jak w słynnej szarlotce autorstwa Tomka, zwanej "Klątwą cukrzyka". Ale nie jest to treść, tylko forma.
Dlatego trochę inaczej, niż co roku, tym razem wraz z Tomkiem życzymy Wam wszystkim, żebyście zobaczyli, jak fajne są te Święta. Tak w samej swojej treści, w oderwaniu od zajączków, kurczaczków i jajek (które są miłym symbolem i ozdobą). Bo treścią jest Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Nie mogę życzyć niczego, co by je przebiło. Tylko tego, by umieć naprawdę się nim cieszyć.
I tego właśnie życzymy. Wszystkim Czytelnikom i Oglądaczom Figurek, wierzącym i niewierzącym, szczęśliwym i nieszczęśliwym, starym i młodym, zgrabnym i pokracznym, wszystkim ludziom w ogóle, a także sobie samym -
Natalia, Tomek i Mateusz
Wszystkiego dobrego waszej trójce!
OdpowiedzUsuńPamiętajmy także (oprócz zgrabnych i pokracznych) o łysych i brodatych :)
Trzymajcie się ciepło !
I Wam wszystkiego najlepszego! Dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńWam również wszytskiego co najlepsze a przede wszystkim zdrowia!
OdpowiedzUsuń