Strony

24 sierpnia 2017

Gobliny z Morii #6

Po powrocie z wakacji (nareszcie, już trochę mam dosyć) wracam raz jeszcze do zaległych goblinów z Morii. Zaległych, bo już dawno je skończyłam, a tu ostatniego jeszcze na bloga muszę wrzucić. Wreszcie zabieram się też za malowanie kolejnych, choć nie tylko ;) Zamierzam bowiem zaglądać czasem niezobowiązująco w świat Warhammera, zgodnie z postulatami różnych fanów krasnoludów ;) I własnymi, bo ileż można tylko gobliny malować i na blogu ludzi nimi katować. Postaram się też pomalować coś innego ze Śródziemia, jak się trafi. Tylko to poczyścić, poskładać, przygotować trzeba...

17 sierpnia 2017

Figurkowy Karnawał Blogowy, edycja XXXVI - Rany i obrażenia (Kapitana Haka)!

Można by mi zarzucić, że w dotychczasowych edycjach Figurkowego Karnawału Blogowego wymagających modelarskiego wkładu biorę udział sporadycznie, natomiast nie omijam tych edycji, w których jedynym wkładem manualno-intelektualnym jest stukanie w klawiaturę... Obawiam się, że taki zarzut byłby uzasadniony, choć zapewniam Was, że nie czynię tego z premedytacją.

Tak się jednak składa, że obecna edycja (której gospodarzem jest Gonzo z bloga "Black Grom Studio") jest czysto, jakby nie patrzeć, "pisarska", a jej tematem są "rany i obrażenia", jakich nabawiliśmy się w trakcie uprawiania figurkowego hobby. Jako że param się tym procederem już de facto paręnaście lat, dorzucę do tematu swoich parę groszy.

14 sierpnia 2017

Arwena, Gwiazda Wieczorna

Miało być "coś ładniejszego", ale nikt nie spodziewał się elfickiej inkwizycji! W dodatku babskiej. Baby w Śródziemiu to rarytas, nie tylko te małe i brodate (czyli krasnoludzkie), ale wszystkie. Trylogia Tolkiena niewiele się różni pod tym względem od Trylogii Sienkiewicza - kobiety jako bohaterki są mniej lub bardziej fajne, ale niestety mało liczne ;) Pojawiły się już tutaj i Galadriela, i Eowina (w jednej i drugiej wersji), Złota Jagoda też była, a teraz czas na Arwenę. Nie wiem, ile jeszcze kobitek wyszło do LOTRa z tych, których nie mam. Ale wszystkie mieć będę. Poza Lobelią Sackville-Baggins, której nie kupię za taką cenę, za jaką chodzi na Allegro, bo już bez przesady z taką kasą za brzydką i wredną babę. Przejdźmy do rzeczy, czyli do elfki.

12 sierpnia 2017

Gobliny z Morii #5

Wakacje to taki czas, kiedy bywają spore przestoje w hobby, ale staram się, by nie było ich na blogu. Na miarę możliwości więc rozkładam materiał w czasie. Gobliny te skończyłam chyba z miesiąc temu, ale jeszcze zostały mi do pokazania dwa, z czego jednego wrzucam dziś. Wrzuciłabym i wczoraj, ale coś się porobiło z wrzucaniem zdjęć w Blogspocie, teraz jakoś to obeszłam. Tych składanych ostatnio nawet podkładem nie było czasu ruszyć, ale może dobrze, wkrótce pojawi się coś ładniejszego jako przerywnik :) I Kapitan Hak zapowiada, że w ramach FKB coś napisze, więc można świętować!

8 sierpnia 2017

Figurkowy Karnawał Blogowy, edycja XXXVI - Rany i obrażenia!

W tym miesiącu temat Figurkowego Karnawału Blogowego jest znowu "gadany". Całkiem pasuje mi taka opcja, bo czeka mnie wyjazd, a ogarnianie wszystkiego przed i po zawsze zabiera czas wolny, więc niewiele zdziałam w sierpniu. Ale nic to! Jest poważny temat od Gonza z bloga Black Grom Studio, a brzmi on "Rany i obrażenia, których dostarczyło nam figurkowe hobby". Brzmi groźnie, prawda?  Ale nie wiem, czy większych sensacji tu uświadczycie. Przynajmniej nie z mojej strony, bo kto wie, może Kapitan Hak też napisze jakieś wspominki.

1 sierpnia 2017

Gobliny z Morii #4

Wróciliśmy już z wyjazdu. Dla biednego Kapitana Haka wakacje praktycznie skończone, ja z Młodym jadę jeszcze w sierpniu, ale ten "główny urlop" przeminął. Wiele nowych doświadczeń, przemyśleń i wniosków za nami. Samochód nieraz mieliśmy ochotę oddać czterdziestkowym orkom na eksperymenty, ale dojechał wszędzie, gdzie miał, a w nim my, cali i zdrowi. Fajnie było! Z wyjazdu przywiozłam dziewiątkę goblinów w stanie surowym, bo jakimś cudem udało mi się znaleźć tam czas, by je opiłować, posklejać i zrobić im podstawki. "Speedpainting po mojemu" będzie więc trwał - Moria jeszcze wielu zielonoskórych pomieści.