Ostatnimi czasy zostaliśmy wraz ze Skavenblight zaproszeni do współudziału w przedpremierowym czytaniu zasad i testowaniu pewnej bitewnej gry w klimatach pirackich. O samej grze na razie pisał nie będę - zapewne w odpowiednim momencie uczyni to jej autor, ja natomiast skoncentruję się na razie na aspekcie modelarskim.
Niniejszym prezentuję zatem 10 figurek mojej pirackiej załogi, które przygotowałem do rozgrywki. Na razie WiPy w stadium zapodkładowania i gotowości do malowania. W sumie nic specjalnego - ot, garść starych i wysłużonych wiarusów z Empire Militia, z domieszką brodatych gąb wojaków Ulryka. Zdecydowałem się na to do bólu proste rozwiązanie z tej prostej przyczyny, że akurat ich miałem pod ręką i szkoda mi by było, gdyby kurzyli się nadal w bitsboxie. Poza tym jakoś bardziej pasują mi do pirackiej załogi niż do mordheimowej bandy ;).Sposób złożenia figurek, jak widać poniżej, zupełnie standardowy, z niewielką domieszką konwersji (sakiewki, torebki, a z "ambitniejszych" elementów czapka Kapitana Haka, jego fajka i hak właśnie). Jedyny naprawdę wyróżniający te figurki element to zestaw wymiennych łapek z magnesikami służący możliwie najlepszemu zachowaniu WYSIWYGu, co w tej grze jest w sumie jeszcze bardziej istotne niż w Mordheim. I chociaż nadal nie jestem szczególnie wielkim fanem zakrojonego na szeroką skalę używania magnetycznych kończyn w bitewniakach (co innego np. WH40k, ale standardowe bandy do Mordheim nadal wolę składać po staremu), to w przypadku rzeczonego pirackiego systemu muszę przyznać, że zdaje to egzamin :).
Zestaw kończyn (w razie potrzeby będzie wzbogacany o nowe łapska):
Piraci - wersja bez rąk:
Piraci - w przykładowej konfiguracji z doczepionymi łapkami:
Very nice conversions! It's always impressive to see how well magnets work for those plastic miniatures. Can't wait to see the painted minis!
OdpowiedzUsuńDlaczego nie pokazałeś naszego wielorękiego mutasa?! :)
OdpowiedzUsuńMoją opinię Ojcze znasz; rewelacyjni....zwłaszcza fajeczka!
Fajnie się zapowiada, muszę przy najbliższej okazji obadać tych załogantów z bliska ;). A co to za Piracka gierka tak w ogóle i w szczególe, he?;]
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarze :)!/Thanks for the comment, Cianty :)!
OdpowiedzUsuń@Konrad
Hehe, cieszę się, że Ci się podobają :P. A z mutasem dłuższa historia, ale może kiedyś ujrzy światło dzienne ;).
@Dwalthrim
Piratów bardzo chętnie z bliska zaprezentuję; może nawet już pomalowanych (mam nadzieję) ;).
Co do gierki, na razie z woli autora niestety nic więcej nie mogę napisać, ale mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości już jakieś oficjalne info się pojawi ;).