Mimo iż treść Hakostwa - głównie dzięki Skavenblight i jej regularnym notkom ;) - jest stale aktualizowana i ciągle się rozwija (mimo okresowych wahań w częstotliwości publikacji), o rozwoju trudno mówić pod względem formy, która to zatrzymała się jeszcze gdzieś w okolicach 2010 roku. Jako osobnik odpowiedzialny za tę część naszego blogowego przedsięwzięcia uznałem, iż najwyższy czas coś w tej materii zdziałać.
O ile o rewolucji w postaci zupełnie nowej "skórki" jeszcze nie myślę, gdyż obecny "layout" jest dość rozpoznawalny i - o ile mi wiadomo ;) - raczej lubiany przez czytelników, o tyle sporo jest do zrobienia w zakresie szczegółów, wszelakich gadżetów i tym podobnych blogowych drobiazgów.
Pierwsze kroki poczyniłem już dzisiaj i należy do nich m.in.:
- Uporządkowanie układu "widżetów", dodanie paru nowych, m.in. "wyszukiwania", "subskrypcji przez Email", a także "Obserwatorów" (o czym jeszcze zaraz). Parę innych chciałem dodać, ale po testach doszedłem do wniosku, że poza zajmowaniem miejsca niewiele wnoszą.
- Rozbicie dotychczasowej galerii na dwie osobne kategorie: figurki i makiety.
- Aktualizacja obydwu ww. kategorii - z racji, iż ostatnie zdjęcia były jeszcze z 2010 roku, było co dodawać ;).
- Włączenie "Obserwatorów" - i tutaj należy się parę słów wyjaśnienia. Zrezygnowałem z tej opcji podczas tworzenia bloga w 2009 roku, gdyż uznałem ją wtedy za mało interesujący, nieprzydatny i rzadko używany dodatek. Czas pokazał, że się myliłem, a możliwość "obserwacji" jest często używanym i ważnym narzędziem do budowania "okołofigurkowej" blogosfery. Jako że de facto z obserwacją dopiero startujemy, nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was do obserwowania Hakostwa!
Na razie tyle zmian; paru technicznych drobiazgów niewidocznych i tak gołym okiem dla czytelników już nie wymieniam - zastanawiam się za to, czy i co warto by jeszcze dodać. Które z tych pomysłów zrealizuję, najbliższy czas pokaże. Jeżeli macie jakieś propozycje, piszcie śmiało.
No dobrze, ujawnię się. Chociaż pewnie Was to nie zdziwi :)
OdpowiedzUsuńCo do uwag, to naprawdę zachęcam do subskrybowania komentarzy do swoich ulubionych blogów. Po pierwsze, korzystając z czytnika (a podejrzewam, że większość ze stałych obserwatorów tak robi) nie widać komentarzy od razu pod notką. Po drugie zaś, w ten sposób można trzymać rękę na pulsie komentarzy do starszych nawet notek, w których czasami może dojść do ciekawych dyskusji...
Takie moje trzy szylingi...
Pozdrawiam,
red_gobbo
P.S.
Hak - a może zrezygnować ze sprawdzania czy to człowiek komentuje? Blogger dość dobrze daje sobie radę ze spamem, a ułatwi to komentowanie (a przynajmniej przyspieszy).
Bardzo sensowne posunięcia, zwłaszcza z podziałem galerii.
OdpowiedzUsuń