Późna pora, ale postanowiłam jeszcze dzisiaj wrzucić kolejną siostrę. Powoli kończy się ta banda, jeszcze tylko dwie figurki i fotki grupowe. Mam już tło A3 na zdjęcia całych band! Tylko jak na razie nie chciało mi się go wypróbowywać, ale chyba wreszcie trzeba, bo już skaveny czekają, a w kolejce za nimi właśnie siostry. Docelowo też kilka innych band, których nigdy w całości nie sfotografowałam, a uważam, że większość warto. Skaveny są pierwsze, bo pewnie niedługo mnie opuszczą. A tymczasem wróćmy do dzisiejszego modelu.
To moja bardziej ulubiona z dwóch sister superior, jakie mamy. Twarz, fryzura - chyba o to chodzi, bo korpus jest identyczny z poprzednim ;) Lubię jednak włosy tej figurki, jej twarz, z tyłu zdjęty kaptur; po prostu najlepiej mi się malowało te elementy. W odróżnieniu od poprzedniczki, druga siostra ma dwa młoty sigmaryckie i w tym też tkwi jej siła, chociaż uzbrojenie poprzedniej też mi się podobało. Mam nadzieję, że ta figurka się Wam spodoba tak samo, jak mnie - zapraszam do obejrzenia :)
Kolega kieeeeedyś grał Siostrzyczkami i to był mój ulubiony model:) Piękna Pani, piękna rzeźba a malowanie przyprawia o dreszcze i zazdrość!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i zarazem waleczna dama. Malowanie extra :)
OdpowiedzUsuńKurczę, ładna figurka i ładnie pomalowana.
OdpowiedzUsuń