Dzisiaj przedostatni szczurek z Klanu Pestilens. Samo wrzucanie na bloga tych figurek zajęło mi dużo dłużej niż ich malowanie ;) Ale gdybym wrzucała tu same szczury, to zrobiłoby się w końcu nudno, mimo że szybciej. A tak mamy płodozmian. To już ostatni z wielu szczurów bez nosa i bez ogona, mocno doświadczony przez zarazę itd. - pisałam o tym wiele razy przy okazji poprzednich. Brud, smród i rozkład, a nawet odrobina ścieków. Mam nadzieję, że mimo to (a może właśnie z tego powodu) się Wam spodoba. Zapraszam do obejrzenia :)
Wygląda przeszczurzo! Jak poprzednie:) Strasznie mi się podobają te podstawki, bede musiał pożyczyć pomysł przy okazji:)
OdpowiedzUsuńKolejny fajny szczurzy pyszczek. Nie ma nosa trudno ale za to ma nóż i zapewne bez wahania go użyje.
OdpowiedzUsuńAlbo właśnie nie jest zbyt biegły w jego używaniu i dlatego nie ma nosa ;) Szczurek klawy:)
UsuńNo racja, to mistrz ogona przecież również nie ma :)
Usuń