Pora wreszcie na Drużynę Pierścienia w komplecie. Zorientowałam się, że nie zdołam w lipcu za wiele wrzucić na bloga, bo w drugiej połowie nas nie będzie, ale jakoś wbiję się na FKB, bo nadszedł czas malowania adwersarzy dla tej przyjemnej drużynki, która właśnie wkroczyła do Morii. Muszą w końcu kogoś siec. Na pamiątkę zrobiłam zdjęcia grupowe, bo wiadomo, ktoś tam zaraz zleci w przepaść z Balrogiem, albo skończy jak Podbipięta... a w Morii są jeszcze wszyscy razem, choć otoczeni przez złowrogą ciemność i wrogów. Swoją drogą, jak ktoś nie brzydzi się telewizji, to w piątek można obejrzeć właśnie Drużynę Pierścienia. Oczywiście z reklamami, podczas których zdążysz wykąpać dziecko, zjeść kolację i pójść do sklepu w sąsiednim województwie ;)
Niektóre modele malowało się miło, inne mniej. Niektóre mi się podobają, inne uważam za średnio udane. Ale to, co lubię w zdjęciach grupowych, to właśnie efekt końcowy - całość na ogół prezentuje się dobrze, bo lepsze modele rzucają blask na te słabsze i wszelkie niedostatki jakoś tam się nadrabiają. Nigdy nie zrobiłam zdjęć metalowej Drużynie, a szkoda. Pewnie też wyglądaliby lepiej w kupie.
Choć zawsze sądziłam, że kolorystycznie nie ma szaleństwa w tym LOTRze, to wyszło kolorowo, zwłaszcza na zdjęciach grupowych. Zapraszam do obejrzenia i mam nadzieję, że choć adwersarze nie będą tak ciekawi, zostaniecie ze mną w Śródziemiu na dłużej :)
Uwielbiam fotki grupowe, jak i moment, kiedy tzw projekt jest gotowy. Twoja Drużyna prezentuje się znakomicie.
OdpowiedzUsuńP.S.
Ciekawe że mi też śmierć Boromira kojarzy się z Podbipiętą...
Dziękuję!
UsuńSkojarzeń trudno nie mieć, jak się aktualnie czyta Trylogię (tak jak ja to teraz czynię). Powinnam OiM malować zamiast LOTRa ;)
Chętnie bym zobaczył bohaterów Sienkiewicza w Twoim wykonaniu. Figurki 28mm z Wargamera byłyby idealnym materiałem:) Zapraszam do mniejszych na blog, gdzie umieściłem ich zdjęcie.
UsuńAch, z sentymentu chętnie bym pomalowała :)
UsuńNo i elegancko! Super kolorowo i pełna profeska. Wysoko postawiłaś poprzeczkę, nie ma co :) Super wyszli wszyscy razem. A+
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż mam w planach swoją drużynę kiedyś skończyć, Tobie ludki wyszły rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! I trzymam kciuki za powodzenie Twoich planów z Drużyną.
UsuńWspaniałe malowanie. Naprawdę. Chyba postaram się w ten sposób pomalować swoją Plastikową Drużynę. Tyle że oczy na 100% mi nie wyjdą. Jednak mam uwagę. Dlaczego niektórzy są traktowani po macoszemu? Ktoś coś ma do Krasnoludów? Na każdym zdjęciu Gimli jest cokolwiek zamazany. Raz mniej, raz bardziej, ale zawsze.
OdpowiedzUsuńOj, nie po macoszemu, po prostu nie na wszystkim złapało ostrość w tym ustawieniu. Gimli faktycznie najbardziej jest pokrzywdzony, Boromir niestety też. Powinnam poprzestawiać figurki bardziej, albo nauczyć się robić lepsze zdjęcia grupowe, bo to mi faktycznie kuleje. Na przetestowanie różnych ustawień tym razem po prostu zabrakło czasu.
UsuńJeśli ktoś ma coś do krasnoludów, to na pewno nie ja ;)
Usprawiedliwienie przyjęte:)
UsuńA beautiful group!
OdpowiedzUsuńThank you Phil!
UsuńNajładniejsza drużyna jaką moje stare oczy widziały! Wielkie brawa proszę Pani :)
OdpowiedzUsuńStare czy młode oczy, niejedną figurkę już widziały, więc komplement dla mnie tym większy. Dziękuję :)
UsuńOsobno modele robiły wrazenie, ale zestawione razem wbijają w fotel, świetna ekipa, drużyna jak żywa wyjeta prosto ze stron ksiażki.
OdpowiedzUsuńOjej, wielkie dzięki :)
UsuńPięknie. Też mam tą ekipę ale Legolasowi ktoś urwał łuk niestety.
OdpowiedzUsuńDzięki. Widać ten łuk to słaby element, bo mój też był złamany, tylko nie zaginął, więc łatwo było naprawić.
UsuńPięknie się prezentują. Ten styl malowania - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ładne zdjęcia mistrzowsko pomalowanych figurek. Faktycznie dobrze widzieć ich razem, szczególne wrażenie robią proporcje. Hobbici na prawdę wyglądają miniaturowo.
OdpowiedzUsuńOj, są miniaturowi, prawie jak 15 mm :) Dziękuję za komentarz.
UsuńŁadnie.
OdpowiedzUsuńUdało Ci się stworzyć z indywidualnych modeli spójną drużynę.
Gratuluję dobrej roboty. :)
Dziękuję QC!
OdpowiedzUsuńPiękna drużyna. W grupie te modele robią piorunujące wrażenie.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTrzeba by jeszcze ze stu goblinów, żeby ich otoczyć! ;)
OdpowiedzUsuńDaj Ty spokój, na razie jest trzech + Durburz, w malowaniu kolejna trójka... Taka trochę pusta ta Moria ;)
UsuńWspaniała drużyna. Kawał dobrej roboty. My mamy Władcę na Blurayu w wersji rozszerzonej i oglądamy go średnio 2 razy w miesiącu, a i tak moja żona ani razu nie odpuści jeśli leci w tv :-)
OdpowiedzUsuńMamy podobnie z Władcą! Czyli wszystko z nami w porządku... albo i nie, ale nie jesteśmy sami :)
UsuńŁadne! Takimi to aż się chce grać! Nawet i przegrać w tej Morii:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń