Strony

26 lutego 2014

Panny z Dark Sworda - bard

Pierwszy raz z figurkami Dark Sword Miniatures zetknęłam się kilka lat temu. Wtedy akurat zmieniało mi się podejście z "kupić wszystkie ładne figurki" na "kupić ładne figurki, które pasują do systemu/ klimatu/ proporcji reszty modeli itp.". Chyba głównie dlatego nie kupiłam sobie żadnej z pięknych figurek z Dark Sworda, bo zrobiły na mnie wielkie wrażenie i z radością postawiłabym sobie takie na półce. Ale przy ograniczonych funduszach trzeba myśleć przede wszystkim o modelach do gry. To co kocham w malowaniu na zamówienie, to możliwość pomalowania fajnych modeli, których prawdopodobnie nigdy sobie nie kupię :) A trzy panny z Dark Sword Miniatures są jak marzenie. Przeglądanie strony internetowej tego producenta jest dla mnie zbyt uzależniające, z powodu modeli z serii George R. R. Martin Masterworks - kiedyś będę bogata i wykupię prawie całą serię (prawie, bo kilka modeli jest niestety słabych).

A wracając do tej pani. Bard jest nieoficjalnym (ale dopuszczanym w lokalnych grach) najemnikiem do Mordheim. Szczerze mówiąc, nie użyłabym tego modelu na mordheimowego barda. Jest zbyt piękny, ma zupełnie inne proporcje niż figurki GW - najemnik nie powinien przyćmiewać swojej bandy. Ale klient nasz pan, nie wątpię, że model na polu bitwy będzie przyciągał wzrok, a skoro mam możliwość pomalować taką ładną figurkę, to nie zamierzam się opierać ;) 

Kolorystyka była narzucona, co nie znaczy, że nieudana. Prawdę rzekłszy muszę pochwalić właściciela za dobór kolorów (w przypadku jednej z figurek dał mi wolną rękę, ale chyba raczej nie pożałuje). Są niezbyt brudne, więc nie psują tych cudnych modeli, ale też nie takie bajkowe, żeby należało wysyłać je na paradę równości. Mam nadzieję, że się spodoba - zapraszam do obejrzenia :)


2 komentarze:

  1. Piękny wzór i jeszcze piękniejsze malowanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachwycająca! Naprawdę dzieło sztuki w skali 28 mm :)

    OdpowiedzUsuń