Strony

25 lutego 2024

Mała, prosta chatka

Zanim przejdę, z końcem miesiąca, do prezentacji swojej brody, a raczej jakiejś brodatej figurki, pozwolę sobie opublikować jeszcze taki wpis "krótki acz treściwy" (niczym piosenka o koniu Rafale B.Walaszka) przedstawiający mały domek, który pomalowałem zupełnie spontanicznie jakiś czas temu, gdy przypadkiem wpadł mi w ręce w warsztacie.

Otóż swego czasu, dla ekipy dawnych klubowych znajomych wydrukowałem kilka niewielkich chatek do zastosowania na stole "pozamiejskim". Ze znalezieniem interesujących i całkiem klimatycznych modeli nie miałem najmniejszego problemu - jak się okazało, samych tylko wzorów darmowych dostępnych na portalu Thingiverse (np. pod hasłem "cottage") było co najmniej kilkanaście godnych uwagi. Niektóre domki wydrukowałem podwójnie, z zamiarem przyszłego zmontowania i pomalowania ich również na własny, "domowy" stół bitewny.

Tak też było z prezentowanym dzisiaj domkiem, który jakiś czas temu, nieco przypadkiem, wpadł mi w jedną rękę, a że w drugiej ręce trzymałem akurat aerograf, a nieopodal stały nowe "Speedpainty" do przetestowania, to się trochę pobawiłem i w dwa krótkie wieczory (jeden: kolory podstawowe z aero, drugi: olejne efekty i pigmenty) powstało coś takiego:

W celu ukazania skali zjawiska posłużyłem się Jakobem z Ostlandu.

Jeszcze słów kilka o samym modelu dostępnym na wspomnianym portalu drukarskim jako "Corbeau Medieval Farm". Model bardzo prosty konstrukcyjnie - każda ściana (i elementy dachu, których jest kilka wariantów - strzecha, deski i dachówki) to oddzielne części do posklejania po wydrukowaniu. Samo sklejanie bez większych problemów, choć nieco brakowało jakichś drobnych elementów "centrujących", które pomogłyby w spasowaniu wszystkich części. Na marginesie wspomnę, że zdecydowana większość dostępnych do druku 3D domków podzielona jest nie tyle na oddzielne ściany, co po prostu na kondygnację (ew. kilka kondygnacji) oraz dach (z reguły zdejmowalny) oddzielnie.

To oczywiście pierwszy z kilku domków, jakie planuję na stół "pozamiejski", wraz z dodatkami w stylu poletko, wychodek, kurnik, stodoła, ogrodzenia itp. - słowem ze wszystkim, co może się przydać do ukazania na bitewnym stole niewielkiej wioski pośród lasów.

Warto wspomnieć, że z powyższej kategorii mamy jeszcze na składzie z dawnych czasów tzw. "Chatkę Helgi".

Więcej zdjęć "małej, prostej chatki" znajduje się w rozwinięciu wpisu.






13 komentarzy:

  1. Elegancka chata, mieszkałbym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Również nie miałbym nic przeciwko takiej chatce :D.

      Usuń
  2. Tak bez komina?

    Poza bardzo fajna chałupa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaczy co? Smok w beczce zamknięty? ;)

      Usuń
    2. Zdecydowanie macie rację. Głupia sprawa, ale nie zwróciłem uwagi na tak oczywistą rzecz wcześniej. To chyba przez dalece idącą "spontaniczność" tego projektu.

      Dziękuję za komentarze :)!

      Usuń
    3. Na pewno nie mieszkają tam Słowianie! Dym wychodziłoby jednym otworem a Słowianie drugim :-)))

      Usuń
    4. Trafna uwaga! Zawsze mogę wiertarką zrobić otwór,w dachu, jakby taka zaszła potrzeba pod kątem ewentualnych słowiańskich systemów bitewnych.

      Usuń
  3. Faktura modelu miejscami nieco mnie niepokoi, ale malowanie jak najbardziej się broni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)

      Faktura druku 3D oraz fakt, że ściany były drukowane w innej płaszczyźnie niż w typowych domkach (specyfika modelu) faktycznie nieco się wybijają. Powinienem był chyba nieco je zaszpachlować przed malowaniem, albo żywicą zaklajstrować, niemniej jednak mam nadzieję, że domek na stole, wśród innych makiet "da radę".

      Usuń
  4. A więc to ta niepokojącą chatka z tysięcy opowiadań!
    Cóz tam może być w środku?
    Zła baba Jaga łapiąca dzieci? Chatka babci, którą zjadł wilk? Miejsce spotkań kultystów? Na pewno jest to miejsce do którego nie chciałbyś wejść :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe 😅! Może być jeszcze siedziba bimbrownika-menela z Ostlandu, choć chyba w tej sytuacji nieco większa rudera by była!

      Usuń