To jest jedno z tych pytań, na które wiele niestety nie odpowiem, gdyż aktualnie aktywnie nie maluję, a czy i kiedy zmieni się to w przyszłości, to na razie trudno przewidzieć.
Jeżeli zaś chodzi o schematy kolorystyczne, najbardziej chyba lubię odcienie zieleni, raczej nieco przygaszonej, niż jaskrawej - coś jak w naszym "małżeńskim" Ostlandzie (przykład w rozwinięciu posta). Jakbym malował sobie bandę/armię krasnoludów, pewnie poszedłbym w tym kierunku, choć rozważyłbym też bardziej zimową kolorystykę, współgrającą ze śniegiem na podstawkach. W wykonaniu Skavenblight lubię też czerwienie, zwłaszcza na krasnoludach (również przykład poniżej).