Lata już minęły na Hakostwie od ostatniego tego typu wpisu. Powód był prosty - nie bardzo było co podsumowywać.
Sytuacja jednak trochę się zmieniła i wreszcie w roku 2023 udało mi się nieco zwiększyć dynamikę działalności hobbystycznej związanej z grami bitewnymi, a tym samym z publikowanymi na blogu wpisami. Doszło w zasadzie do sytuacji (w pewnym sensie komfortowej), której nie miałem od lat, że mam dość sporą nadwyżkę projektów ukończonych w stosunku do opublikowanych, ale że priorytetowo traktuję działalność hobbystyczną "offline", to dopiero jak czasu starczy, to zabieram się fotografowanie i pisanie na bloga.
Przechodząc do konkretów:
Po pierwsze, krótkie podsumowanie w liczbach roku 2023 na Hakostwie:
- 24 opublikowane wpisy (nie licząc bieżącego) - niby niewiele, uśredniwszy to wychodzi dwa na miesiąc, z czego najwięcej są to wpisy w ramach "Figurkowego Karnawału Blogowego", ale to i tak wynik najlepszy od 2018 r. (2019 r. nie liczę, bo spora część wpisów była stricte tekstowa), a do tego zdecydowana większość postów (19) to konkretne pomalowane figurki i makiety.
- 276 napisanych komentarzy - licząc przede wszystkim Wasze (za które z całego serca dziękuję!), ale i moje odpowiedzi (czyli statystycznie tak około pół na pół).
- 26,7 tys. odsłon bloga - tutaj nie dowierzam, albo dostrzegam robotę botów (zwłaszcza, że ponad połowa, tj. 10 tys. odsłon, to ruch z USA, a dopiero na drugim miejscu, tj. 4,29 tys. odsłon, to ruch z Polski), ale takie statystyki podaje Blogger.
Po drugie, plany blogowe na kolejny rok, tj. 2024:
- Zwiększenie liczby publikowanych postów - bez szaleństw, ale 4 miesięcznie, raz na tydzień, byłoby idealnie.
- "Przedłużenie" bloga na którąś z platform społecznościowych - najprawdopodobniej na Instagram (FB nie lubię, co zawęża wybór). Oczywiście, blog miałby nadal rolę nadrzędną.
- Ewentualne, opcjonalne, uzupełnienie wpisów o pojedyncze, krótkie, materiały filmowe.
Po trzecie, ogólne plany hobbystyczne na nadchodzący rok (tutaj mógłbym pewnie długo wyliczać, ale pozostanę przy najważniejszych punktach i raczej dość ogólnie):
- Więcej grania niż dotychczas - ostatnie lata to zdecydowana przewaga działań modelarskich nad graniem, a chciałbym, by te proporcje się zmieniały na korzyść tej drugiej z wymienionych działalności.
- Więcej działalności hobbystycznej z dziećmi - pierwsze kroki już za nami, zwłaszcza dwoje starszych już wkracza w wiek, kiedy można próbować coś (około)bitewniakowego z nimi działać.
- Dalsze szeroko rozumiane skoncentrowanie na tematyce fantasy, z uwzględnieniem kilku dość popularnych (acz nie najpopularniejszych i najnowszych) systemów, w tym przygotowanie i zagranie pewnej starej, acz wielce klimatycznej kampanii, którą knuję od paru tygodni z jednym z najdawniejszych bitewniakowych towarzyszy broni (pierwsza bitwa planowana jakoś na maj-czerwiec, ale relacje z przygotowań już wcześniej).
Po czwarte, dla przypomnienia publikuję, w rozwinięciu niniejszego wpisu, w kolejności chronologicznej, figurki i makiety, jakie pojawiły się na Hakostwie w 2023 r.
Gratuluję ukończonych projektów i niecierpliwie czekam na nowe wpisy z kolejnymi pracami!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji planów!
Bardzo dziękuję i nawzajem :)!
UsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😊!
UsuńSzacun za utrzymanie bloga i regularne pisanie. Trzymam kciuki za plany na 2024, oby wszystko co zaplanowałeś spełniło się.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za odwiedziny oraz komentarz, a co do planów, to mam nadzieję, że uda mi się zakończyć nowy rok z jeszcze lepszym bilansem (zwłaszcza w kwestii grania, którego chyba mam największy niedobór).
UsuńGratuluję powrotu! Cieszę się, że jest dzięki niemu z kim rozmawiać o karnawałach. Dziękuję i za to, i za wizyty i komentarze :)
OdpowiedzUsuńWinszuję ambitnych planów i trzymam kciuki za ich realizację. Hakostwowy 2024 zapowiada się nader optymistycznie.
Dziękuję za komentarz, życzenia i Twoje regularne wizyty na Hakostwie. Pozdrawiam :)!
UsuńO jednej rzeczy nie wspomniałem, a mianowicie rozważam, czy nie wprowadzić na blogu dwujęzyczności postów od tego roku...
OdpowiedzUsuńNa pewno nie zaszkodzi! :) Choć bez publikowania linków na Reddicie, Discordzie i innych socialmediach większego napływu czytelników raczej nie uświadczysz.
UsuńDziękuję Ci za odpowiedź i wskazówki!
UsuńOdnośnie mediów społecznościowych, to planuję Instagrama, choć zabieram się za to, jak pies do jeża.
Discorda w praktyce nie znam, ale tu bym się faktycznie zastanowił - tam tworzy się własny kanał, czy są jakieś wspólne grupy, gdzie najlepiej publikować?
Co do Insta to musiałbyś pogadać z Michałem z DwarfCrypt, bo dobrze sobie radzi. Natomiast co do Discorda, to z Bahiorem z The Dark Oak, bo ma swój kanał.
UsuńDiscord przypomina bardziej fora, więc albo zakładasz swój kanał i budujesz społeczność, albo dołączasz do innych kanałów, teraz powstał ogólnopolski poświęcony TOW, jest też pewnie masa innych bitewniakowych, ale póki co nie miałem zbyt dużo czasu na zgłębienie tematu.