Po krótkiej przerwie w ogrzej postaci pora powrócić - przynajmniej jeszcze na kilka notek - do tematu skał (dla przypomnienia: tym razem nie-zimowych). Prezentuję zatem kolejną z ukończonych ostatnio makiet (podkreślam słowo: "ukończonych", gdyż w stanie surowym powstały dawno temu w rękach nieznanego już obecnie SDKowego klubowicza). Tym samym kolejny drobny krok w klubowym terenowym postępie uczyniony ;).
Zapraszam zatem do obejrzenia zdjęć:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz