Zakończył się marzec 2021 r., a wraz z nim #79 edycja Figurkowego Karnawału Blogowego, którego motywem przewodnim była:
"Śmierć z przestworzy!"
Frekwencja dopisała, uczestnicy zjawili się tłumnie i chętnie; wygląda na to, że temat tej edycji FKB - mimo pewnych moich obaw, czy nie okaże się minimalnie nieco zbyt wąski tematycznie, raczej przypasował ogółowi blogowych twórców.
I w tym miejscu chciałbym wszystkim Wam podziękować za udział i świetne prace, jakie zaprezentowaliście. Prowadzić tą edycję FKB i obserwować, jak ta blogowa inicjatywa, jaką jest FKB właśnie, motywuje Was do działania, to była prawdziwa przyjemność i wielka satysfakcja :).
Zapraszam zatem do zapoznania się z podsumowaniem #79-ej edycji FKB, które znajdziecie poniżej, w rozwinięciu posta.
(kolejność zgodna z chronologią zgłoszeń na blogu w komentarzach)
1) Nie było zaskoczeniem, że pierwszy do udziału w FKB zgłosił się człowiek-orkiestra wszechblogowej sfery bitewnej, czyli QC z bloga "DansE MacabrE", który zaprezentował Żyrokopter do kompanii Kultu Pogromców z Karak Kadrin (do gry "Warheim Fantasy Skirmish"). Model żyrokoptera wprawdzie znany był już publiczności wcześniej z grupowych zdjęć kompanii prezentowanych w ramach jednej z wcześniejszych, tj. #65 edycji FKB, jednakże indywidualnej prezentacji doczekał się dopiero przy okazji edycji bieżącej.
2) Następną świetną pracę zaprezentował Potsiat z bloga "Gangs of Mordheim", który przyniósł śmierć z przestworzy na skrzydłach latającego goblina - klasycznego, oldhammerowego "Doom Divera" z 1991 r.
3) Wielebny Rafael z bloga "Kaliber 28 mm" stawił się wraz z synem Karolem, prezentując w uroczym rodzinnym wpisie dwie pomalowane figurki: latającego goblina-nietoperza ;) (z zestawu "Doom Divera") autorstwa gospodarza bloga oraz smoka, autorstwa jego syna!
4) Niedługo potem atak z przestworzy przypuściły śliczne "latające arbuzy" Wołka Zbożowego z bloga "NerdWorkshop", który pomalował trzy myśliwce Tau ("T'au Air Cast Barracuda Fighters") do systemu "Aeronautica Imperialis".
5) Ten moment musiał w końcu nadejść, czyli QC z bloga "DansE MacabrE" ponownie dokonał srogiego nalotu przy pomocy epickiej krasnoludzkiej latającej fregaty kapitana Rudobrodego.
6) Niebawem na niebie zjawił się Pepe z bloga "Fantasy w miniaturze", prezentując klasyczny, udany, 6-edycyjny model krasnoludzkiego żyrokoptera, również do gry "Warheim Fantasy Skirmish".
7) Następnie, Koyoth z bloga "Shadow Grey" zaprezentował figurkę zabójczo uroczego latającego squiga.
8) Kolejnym uczestnikiem okazał się Luca Lagao z bloga "Gorzej się nie da...", który śmiertelny atak z przestworzy przypuścił przy pomocy figurki "czterdziestkowego" zabijaki - bohatera Raven Guard'ów, Shrike'a,
9) Nie zawiódł również Bahior z bloga "The Dark Oak", prezentując kwintesencję 40-stkowego desantu orbitalnego (w tym wypadku Iron Hands'ów), czyli Drop Pod "z zawartością".
10) Na zakończenie Mushroom z bloga "Krypta Królów" przedstawił arcysrogą, lewitującą (niemal w przestworzach) czarodziejkę do gry planszowej "Shadows of Brimstone".
Fiu, fiu jak to mawiał wróbelek Elemelek. Dobry skrzydlaty temat, gdyby nie on, Goblin Doom Driver nie posmakowały farby.
OdpowiedzUsuńRafaelu, bardzo się cieszę, że wzięliście z Karolem rodzinnie udział w tej edycji FKB i że temat - można chyba użyć tego stwierdzenia - uskrzydlił Was do modelarskiego działania :)!
UsuńI tylko wpisu gospodarza zabrakło. :P
OdpowiedzUsuńBo zrobił nalot z podsumowaniem ;)
UsuńPanowie, obaj utrafiliście w sedno.
UsuńRzeczywiście, mojego wpisu zabrakło - jakoś w drugiej połowie kwietnia garłacz strzelił w mój projekt i Karnawału nie było. Natomiast jak wzrosną mi morale do jego ukończenia, to zapewne się pojawi - żałuję, że po czasie.
P.S. Miało być: "w drugiej połowie marca".
UsuńDzięki za temat i mobilizację. Bez Ciebie Haku mój żyro nadal byłby dziewiczo srebrny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy świadomość, że wymyślony przeze mnie temat okazał się dla Ciebie motywacją do pomalowania konkretnego modelu, w dodatku w tym przypadku krasnoludzkiego!
UsuńŚwietne interpretacje i sam temat. Bardzo zacna edycja.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńRównież uważam, że interpretacje uczestników świetne.
Lepiej późno niż później!
UsuńA gdzie zniknął wpis o krasnoludzkiej muzyce?
OdpowiedzUsuńPomyliłem się w zaplanowanych datach publikacji i wycofałem go chwilowo, ale pojawi się 7 października, a potem już kolejne części co dwa tygodnie.
UsuńZależało mi m.in. na tym, by po dłuższej przerwie w blogowaniu najpierw wrzucić coś "merytorycznego", czyli np. "krasnoludzkie wrota" właśnie, a dopiero potem ew. posty "uzupełniające".
Tak czy inaczej duży plus za czujność i trzymanie ręki na pulsie!