"Drzewa! - mruknął Gotrek. - Bardziej od drzew nienawidzę tylko elfów."
William King, "Zabójca Trolli" - opowiadanie "Dzieci Ulrica"
Przypuszczam, że rozpoczęcie posta "karnawałowego" od cytatu, w dodatku cytatu Gotreka Gurnissona, może wywołać pewne zaskoczenie. Sprawa oczywiście wyjaśni się w dalszej części (konkretnie w rozwinięciu) dzisiejszego posta...
Zanim jednak przejdę dalej, poinformuję, że gospodarzem obecnej, 97-ej edycji "Figurkowego Karnawału Blogowy" (dalej: "FKB"), jest Koyoth z bloga "Shadow Grey", a jej tematem jest "Bohater drugiego planu".
Dla porządku przypominam, że FKB to inicjatywa o charakterze przede wszystkim motywacyjno-integracyjnym rozpoczęta przez Inkuba z bloga Wojna w Miniaturze.
Ponadto, na blogu QC pn. Danse Macabre można znaleźć listę dotychczasowych edycji FKB.
Przejdźmy jednak do rzeczy. "Bohaterem", którego wybrałem jako obiekt do przygotowania, pomalowania i zaprezentowania w obecnej edycji FKB to... "spaczony drzewiec".
Nazwa to, powiedzmy, umowna, ważniejsze jednak było to, co mam zrobić, by ten bohater zszedł na drugi plan, legitymizując tym samym swój udział w całej zabawie.
Odpowiedź na to pytanie przyszła mi do głowy od razu - na pierwszym planie trzeba umieścić kogoś innego, najlepiej postać niebanalną, a na taką nadaje się mój chyba najulubieńszy bohater uniwersum Warhammera Fantasy, czyli oczywiście krasnoludzki zabójca trolii Gotrek Gurnisson.
Powieści "Zabójca drzew", "Zabójca (spaczonych) drzewców", czy podobnej, akurat w bogatym księgozbiorze poświęconym jego przygodom nie było, ale od czego są bitewniaki (i RPGi, a jeszcze lepiej - połączenie jednych i drugich), by nie odegrać takiej historii samemu...
Skoro już o spaczonych drzewcach w kontekście warhammerowego Starego Świata mowa, to z jednej strony muszę przyznać, że nie kojarzę, by takowe pojawiły się w którymś bestiariuszu, czy inszej księdze armii, z drugiej jednak strony, jak gdzieś jest spaczeń i wpływy Chaosu,, i to na szeroką skalę, to nie widzę przeszkód, by takie kreatury mogły się gdzieniegdzie w bezkresnych lasach i puszczach tego świata pojawić (i pojawił się zresztą co najmniej jeden w jednym ze scenariuszy do "Mordheim" pt. "West Gatehouse", do którego odsyłam zarówno zainteresowanych tematem graczy ww. systemu, jak i również graczy "Warheim FS", gdyż zakładam, że scenariusz i same charakterystyki stwora można dość łatwo na realia tego drugiego przerobić).
Parę słów o figurce, jej genezie i procesie malowania. Jest to zasadniczo żywiczny wydruk 3D modelu "Tree blight" autorstwa twórcy Schlossbauer, dostępnego bezpłatnie w serwisie Thingiverse. Co do malowania to miało ono raczej charakter "speedpaintingowy" - dużo aerografu, trochę suchego pędzla, domieszka efektów, "contrastów", czy inszych "washy", w tym olejnych. Na sam koniec jakieś posypki i inne badziewie na podstawkę.
I jeszcze jedno. Przygotowując ten model, od początku miałem taki zamysł, by służyła ona zarówno jako klasyczna figurka, jak i... element terenu w postaci upiornego drzewa. Przypuszczam, że ten drugi sposób wykorzystania może być nawet ciekawszy - taki element terenu też wszakże może mieć swoje zasady, a w krańcowym przypadku może nawet "ożyć" w trakcie bitwy, siejąc grozę i spustoszenie ;).
Zacznijmy zatem od fotki wstępnej, legitymizującej, że tak powiem, spaczonego drzewca w roli bohatera drugoplanowego (zastrzegam, że figurka Gotreka jest dość stara, jeszcze sprzed początków bloga "Hakostwo" i jest tu umieszczona po pierwsze jako pierwszoplanowy dodatek ;), jak i punkt odniesienia do ukazania skali zjawiska).
Uprzedzając ewentualne pytanie, gdzie jest w tym czasie Felix Jaeger, odpowiadam: akurat buszuje w dziupli.
Ależ doskonale zrobione plugastwo!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Michale! :)
Usuń(dziwna sprawa, bo Twój komentarz początkowo wpadł do spamu - dopiero przed chwilą w panelu Bloggera wyhaczyłem, że go napisałeś)
Ostatnimi czasy tj od paru miesięcy często komentarze niektóre wpadają do spamu i warto tam zaglądać :-)
UsuńBędę miał to na uwadze - dziękuję za wskazówkę!
UsuńZdecydowanie to jest "krzaczor", którego lepiej nie spotkać na swojej drodze!
OdpowiedzUsuńDobra robota! A w Warheim FS, świetny na element terenu "Prastare Drzewo".
Dziękuję! :)
UsuńPo przeczytaniu Twojego komentarza przejrzałem zasady Warheim FS pod kątem "Prastarych Drzew" i widzę, że tego typu elementów terenu przydałoby się mieć nawet i kilkanaście. Dobrze się w sumie składa, bo planuję takowe :).
Ciekawy model, a i malowanie - choć szybkie - bardzo mu pasuje. Ukłony za wplecenie w tę kabałę Gotreka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńCo do Gotreka (i Felixa, którego akurat na zdjęciu zabrakło), to ilekroć zabieram się za jakiegoś "dużego stwora", choćby w takiej zdrewniałej postaci jak ten drzewiec tutaj, to wracam myślami do dawnego pomysłu, by jakiś scenariusz fabularyzowany z nimi rozegrać.