No dobra, ostatni krasnolud, bo z serii będą jeszcze dwa razy po dwa modele ludzkie (tzn. dwie figurki, wersja "konna" i piesza). Nawet taki fan krasnali zbiera inne bandy, zresztą kto czyta TBMF, to wie, że ma ich sporo, a mnie przypadł zaszczyt malowania tylko jednej (choć mam nadzieję, że ulubionej) z nich. Na pewno dostałam jego ulubione modele ;) Co będzie widać w przypadku tych ludzkich, jeden z nich jest klasykiem, ale drugi - bardzo wyjątkowym starociem z półek koneserów ;)
A wracając do krasnoluda. Wiadomo oczywiście, jakiego koloru będą włosy tego pana... zaznaczam, że nie wrzucam ich po kolei, tak jak malowałam, więc nie ma co tu się dopatrywać prawidłowości, że nie chciało mi się kombinować i dałam całej jednej partii krasnali taki sam kolor włosów ;) Przeciwnie, żeby nie było nudno, zawsze w jednym rzucie maluję włosy na różne kolory. Kolejność fotografowania była natomiast przypadkowa ;) I tak się skumulowali. Tak, to jest też krasnal ostatni z tych "z dziwnymi bardzo klasycznymi tarczami". Zapraszam do obejrzenia :)
Jedna z ładniejszych postaci krasnala!
OdpowiedzUsuń