Skarby do Karak Zorn (2/3)

Poprzednia edycja FKB skłoniła mnie do ruszenia znaczników skarbów. Skarbów do KZ, chociaż są dość uniwersalne. Bardzo warhammerowe (choć to chyba Reaper), bo znów są tam czaszki ;) Ale czaszki mogą być wszędzie tam, gdzie bogactwa. Złoto miało kiedyś właściciela - pierwszego lub kolejnego, który sobie je przywłaszczył, a niedługo miał okazję się cieszyć łupem. Właśnie czaszki tych właścicieli, prawowitych lub samozwańczych, czają się wśród skrzyń, dzbanów i innych "pojemników" na skarby. Tym razem jednak są to po prostu szczątki pechowców, nie ma tu żadnych przeklętych elementów. Nie można przecież przekląć wszystkich skarbów, nawet w Karak Zorn... prawda? 

Nie sądziłam, że tak szybko wezmę się za kolejne znaczniki, ale chcę to dzieło już dokończyć. To i tak trochę mało jak na niektóre scenariusze w KZ ;) Ale powiedzmy, że reprezentacja skarbów już jest. Z jednej strony lubię je malować, z drugiej - zawsze wydaje mi się, że takie znaczniki można by zrobić samemu, może nie za darmo, może w poszczególne elementy trzeba by coś zainwestować, ale byłyby chociaż niepowtarzalne. Nawet własna kompozycja z gotowych elementów byłaby bardziej własna i niepowtarzalna niż takie jednokawałkowe gotowce. Dlatego w kolejnej edycji FKB chyba to sobie trochę odbiję ;) Zapraszam do obejrzenia.