23 czerwca 2017

Meriadoc Brandybuck w Morii i... zmiana kodu ;)

Merry i Pippin wepchnęli się do Drużyny jako ostatni. Tzn. mówimy o filmie, bo w końcu figurki są na podobieństwo (przynajmniej w założeniu) Drużyny filmowej. I tak malowałam dwóch sympatycznych hobbitów jako ostatnie figurki z tego projektu. Nawet malowałam ich razem, wbrew moim obecnym zwyczajom. Po prostu dla mnie to przyjaciele nierozłączni i nie umiałam inaczej :) Obaj są uzbrojeni w kamienie, którymi zaraz nabiją wrogom kilka siniaków. Obaj nieco tchórzliwi, ale sprawdzili się przecież w boju, każdy na swój sposób. Choć w Morii jeszcze byli na początku swej bojowej drogi.

Zdjęcia Merry'ego wyszły jak wyszły, niestety nie w takiej liczbie, jak chciałam. Myślę jednak, że fotki grupowe (które już wkrótce będą) to wynagrodzą. Kolorystyka figurki nie odbiega od tej sprzed pięciu lat. Za to model plastikowy i metalowy trochę się od siebie różnią. Nie wiem, który wolę. Musiałabym pomalować metal jeszcze raz, a tego na razie nie planuję.

Figurka jest więc taka dość zwykła, za to data dzisiejsza dla mnie zwykła nie jest ;) Dołączyłam do grona "młodzieży 30+". Jestem nieco rozczarowana. Żadnych nowych mutacji (poza tymi, które już mam), pomarszczona skóra jeszcze nie zwisa mi z czoła i nie zasłania oczu (więc figurki można malować i zero wymówek). Siwych włosów niewiele. Ale zobaczymy, jak mi pójdzie z dmuchaniem tylu świeczek na torcie ;) Na razie zapraszam do obejrzenia hobbita.


19 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego :) Zdrowia, szczęścia i pociechy z dwóch dzieciaków (brodatego i tego mniej ;-)
    A Merry wymiata malarsko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, dzieciaki o różnym stopniu zarostu obiecują zapewniać stale i niezmiennie wysoką dawkę pociechy i radości :).

      Usuń
  2. Wszystkiego najlepszego i witam w klubie 30+ ;) Figurka zacna, a kolorki fajnie się zgrywają. Nie wiem jak innym, ale mnie te plastiki bardzo przypasowały, aczkolwiek moja drużyna jeszcze czeka na farbę :P Generalnie udana figurka!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mi plastikowa Drużyna jako całość się podoba, aczkolwiek są lepsze i gorsze figurki. Jednak wszystko to razem trzyma poziom porządnych plastików. Trzymam kciuki za malowanie Twojej Drużyny :)

      Usuń
  3. Zdrowia!

    Niziołek ma fajną rudą czuprynę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! A zdrowie się przyda, bo słonia noszę :P

      Usuń
  4. Bardzo hobbickie kolory ciuszków.

    Witamy w gronie tych "przed czterdziestką" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed czterdziestką to brzmi tak optymistycznie :)

      Usuń
  5. Merry Birthday Skavenblight!

    OdpowiedzUsuń
  6. Very nicely done, beautiful mini, love the figure and the base...

    OdpowiedzUsuń
  7. Najlepszego! No i witamy w klubie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sto lat, sto lat :) Trzydzieści to nowe dwadzieścia podobno... A jeśli o ludka chodzi - piękny. Ten płaszcz i przejścia na nim to mistrzostwo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Sto lat, także witam w gronie 30+ (choć sam wkrótce się z tego klubu "awansuję" do wyższej kategorii :) Malowanie jak zawsze mega, fajne hobbickie i żywe kolorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Uważaj na kryzys wieku średniego, niektórzy knajpy otwierają albo zaczynają cudować z dietą ;) (ale w sumie i przed 40 też tacy bywają)

      Usuń