Chociaż temat skarbów przewijał się już na Hakostwie parokrotnie, np. przy okazji takiego zestawu znaczników, czy też tego pojedynczego znacznika, to z dawien dawna przymierzałem się do przygotowania skarbów w formie elementów terenu, a konkretnie w formie "stert", czy "skupisk" do ustawienia na stole.
Początkowo miałem nawet plany zrobienia gigantycznej górki ze skarbów, na szczycie której mógłby przysiąść (czy też przysnąć) smok albo jakaś inna maszkara ich pilnująca. Możliwe, że kiedyś to zamierzenie jeszcze zrealizuję, niemniej jednak póki co ograniczyłem się do elementów dużo mniejszych, za to "treściwych" i w liczbie siedmiu (tak akurat wyszło trochę przypadkiem, ale w sumie to dobra liczba, mimo iż jeden z wzorów występuje w trzech egzemplarzach).
Skarby mają teoretycznie charakter uniwersalny, jeżeli chodzi o scenerię, w jakiej mogłyby się znaleźć, ale w praktyce trudno mi sobie wyobrazić, by takie nagromadzenie skarbów długo przetrwało poza jakąś podziemną kryjówką, czy skarbcem. Innymi słowy, nie bardzo je sobie wyobrażam na stole miejskim, czy pozamiejskim, chyba że bierzemy pod uwagę jakieś bardzo nietypowe sytuacje, czy scenariusze.
Technicznie znaczniki są to wydruki 3D tych wzorów, oraz tego. Podobnie jak w przypadku niedawno publikowanych "beczek, skrzynek i worków" wydruki wykonałem "klasyczną" drukarką FDM (Ender 3), której w praktyce nadal używam dużo częściej niż "żywicznej", i również w tym przypadku nie bawiłem się już w zacieranie linii warstw, wychodząc z założenia, że 0,1 mm jak na FDM to i tak niewiele, a modele są stricte na stół, do oglądania z pewnej odległości.
Malowanie raczej proste: ot, metaliki, głównie złoty, trochę efektów dedykowanych na kryształy, jakieś "washe" i parę drobiazgów olejnych. Na zakończenie garść bardzo drobnych sztucznych klejnotów, które można kupić np. w drogeriach (podobno do "panierowania" paznokci, ale nie sprawdzałem).
Pozostałe zdjęcia można obejrzeć w rozwinięciu wpisu.
Krasnoludzki poszukiwacz skarbów w swoim żywiole. |
Na zakończenie dodam jeszcze, że do tematu skarbów pewnikiem w przyszłości wrócę, gdyż zorientowałem się właśnie, że mam jeszcze w zanadrzu parę interesujących modeli.
Skarby godne skarbca Smauga!
OdpowiedzUsuńDoskonała robota.
Przypuszczam, że na skarb Smauga musiałbym zastawić nimi cały stół!
UsuńDziękuję i cieszę się, że Ci się podobają!
Na bogato! Ceramika i koraliki ładnie przełamują ogólną złotość, a krasnolud rzeczywiście pasuje jak ulał.
OdpowiedzUsuńDzięki! Dokładnie taki był zamysł, by przełamać "monotonię złota". Koraliki i te klejnociki to fajna sprawa - gotowce za grosze.
UsuńDobra robota!
OdpowiedzUsuńI teraz mnie przekonałeś i będe musiał podrukować kilka dodatkowych elementów do HeroQuest :)
Bardzo dziękuję i cieszę się, że w taki sposób przekonałem Cię do rozbudowy HeroQuestowej kolekcji :)!
UsuńŚwietne znaczniki kosztowności do Warheim FS! ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście myślałem m.in. również o Warheim FS przy okazji tych skarbów, ale na znaczniki chyba jednak ciut za duże. Do tej roli mam już przygotowane wersje "mini", do obróbki, jak czas pozwoli. Ponadto mamy już na składzie trochę znaczników skarbów (linki w pierwszym akapicie).
UsuńDziękuję za komentarz!