Osoby odwiedzające naszego bloga w wersji klasycznej, komputerowej, pełnowymiarowej, mogą w pierwszej chwili pomyśleć, że trafiły przypadkiem na zupełnie inną stronę...
Uspokajam: to nadal stare "Hakostwo", tylko w nowej odsłonie graficznej.
Jakie są przyczyny tej zmiany, skoro - jak by się mogło wydawać - stara "skórka" hulała stabilnie już dobrych parę lat (konkretnie: od grudnia 2012 r., tj. już ponad 5 lat)?
Przyczyny są takie, że stary szablon, na jakim "jechał" nasz blog, został wykonany przy użyciu narzędzi dostarczonych przez stronę trzecią i z czasem, powolutku i stopniowo, ale jednak, pojawiało się w nim coraz więcej niedających się naprawić, czy zaktualizować, niezgodności z googlowskimi mechanizmami funkcjonującymi w Bloggerze.
Większość z tych usterek była najczęściej niemal niezauważalna dla gości odwiedzających bloga (bardziej natomiast dokuczliwa dla jego gospodarzy), ale miarka się przebrała, gdy przedwczoraj przestał działać tzw. lightbox, czyli - innymi słowy - skisiło się wyświetlanie zdjęć.
Jako że i tak już od dłuższego czasu myślałem o jakiś zmianach graficznej oprawy bloga, stwierdziłem, że to właściwy moment i nie ma co już dłużej czekać. Uznałem też, że nie ma sensu już dalsze naprawianie i modyfikowanie starego szablonu - nie za bardzo mam na to czas, nie zawsze też potrafię sobie poradzić z problemami wymagającymi niekiedy bardzo dobrej znajomości kodu HTML i pokrewnych.
Jakiś czas temu "postawiłem" dwa blogi: "Dębową Tarczę" i "Kuźnię Dwalthrima" - w obu przypadkach jako punkty wyjścia wziąłem jeden z domyślnych googlowskich szablonów, co nie tylko upraszcza pracę, ale i gwarantuje - przynajmniej teoretycznie - pełną kompatybilność z funkcjami. I chociaż szablony googlowskie nie dają aż tak dużych możliwości, jakie można by uzyskać, korzystając z narzędzi zewnętrznych, ich prostota jest tu dużą zaletą ("skomplikowane plany zawsze biorą w łeb, tego nauczyłem się w Wietnamie" jak mawiał Walter Sobchak w filmie "Big Lebowski").
Nowa szata graficzna nawiązuje do poprzedniej - w zasadzie korzysta z tego samego nagłówka i tła, w dodatku kolorystyka podobna. Zatem rewolucji, podobnej do tej z poprzedniej zmiany, tym razem nie ma.
Pozostaje mi mieć nadzieję, że nowa "skórka" bloga przypadnie Wam do gustu i - co najważniejsze - pomoże, a przynajmniej nie będzie przeszkadzać, w wygodnym zapoznawaniu się z publikowanymi przez nas treściami.
Na zakończenie, historycznie i na pamiątkę - poprzednia "skórka":
Taka dobra zmianę to ja akceptuje :P ;)
OdpowiedzUsuńJest troche mniej piracko niż się spodziewałem ale też spoko i in + :)
Dziękuję! :)
UsuńWbrew pozorom dużo mniej piracko nie jest - nagłówek i tło pozostały te same, natomiast ubyły, niestety, mini - ozdobniki i ikonki w stylu flaga piracka, czaszki itp. Może dało by się je dodać, grzebiąc jakoś w kodzie, czy coś, ale przyznam, że jeszcze nie badałem tematu.
Też ładnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)!
UsuńMi się podoba, szczególnie tło pod tekstem :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba, dzięki :)!
UsuńAle na Boga... czemu Times New Roman... :(
OdpowiedzUsuńps. Moim zdaniem jest dobrze. To w końcu blog a nie wizytówka firmy :P
Times New Roman dałem początkowo, gdyż wydawał mi się bardziej czytelny niż większość innych czcionek, a druga sprawa, że z Linuxa, na którym głównie pracuję, wygląda to lepiej.
UsuńNiemniej jednak Twój komentarz dał mi do myślenia, i ostatecznie zmieniłem czcionki; mam nadzieję, że wyszło in plus :).
Dziękuję zatem za komentarz i impuls do działania! :)
Z szeryfowych chyba nic nie pobije Roboto-Slab jeśli chodzi o czytelność. 14px w body i line-heigh na 1.7 ;)
UsuńRzeczywiście czytelna czcionka, choć jak na mój gust ma zbyt "nowoczesny" wygląd, co nieco mi się kłóci z wizją oprawy graficznej "Hakostwa", która w założeniu ma być raczej retro-piracka, czy coś w tym stylu.
UsuńŚliczny kolor tła! Zmiany wyszły na dobre :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i bardzo dziękuję za komentarz :)!
UsuńPodoba misię!
OdpowiedzUsuńDziękować :)!
UsuńŁadnie i czytelnie. Lubię:)
OdpowiedzUsuńTakie były założenia - cieszę się, że udało mi się je tymi prostymi metodami osiągnąć.
UsuńDziękuję :)!
Nowa szata jest ok - czytelna, przejrzysta. I co najważniejsze - nie wywraca kompozycji bloga do góry nogami.
OdpowiedzUsuńO czytelność, przejrzystość i brak przekombinowania mi chodziło - rad jestem, że udało się te cele osiągnąć.
UsuńKompozycji w zasadzie w ogóle nie ruszałem; jedyne co zmieniłem, to sposób wyświetlania "etykiet" i dodałem "widżet" pt. "Polecany post".
Dziękuję za komentarz!
Dobra zmiana. Subtelna, ale na duży plus. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Cieszę się, że Ci się podoba :)!
Usuń