Ostatnio mam znowu to samo, co kiedyś - więcej zaległości do wrzucenia na bloga niż czasu, by to uczynić. Nie znaczy to niestety, że jest tego aż tyle, po prostu czasu mam jeszcze mniej niż dawniej ;) Tego węża skończyłam jeszcze przed elfem, ale elf tak jakoś wepchnął się przed niego w kolejce. Już nadrabiam i dla porządku jak zawsze wyjaśniam - z bogatego bestiariusza do KZ mamy ambicję zgromadzić wszystko, choćby po jednym reprezentacyjnym stworku. Wszystko, to znaczy nawet najmniejszy drobiazg. A do takich drobiazgów należą jaskiniowe węże, które w sumie nic nie robią, bo zwykle nawet jadowite nie są. Ktoś rzekłby - nuuuda! A jednak miło maluje się takie proste modele. Przy niewielkiej ilości czasu dają satysfakcję, bo takie malowanie można chapnąć na raz, może na dwa razy.
Rzuciło mi się w oczy, że pierwotnie wszystkie jaskiniowe stwory w KZ (poza skorupiakami i pajęczakami) miały być albinosami. Ten wąż albinosem nie jest (chciałam czasem użyć tej farbki, tak rzadko mam okazję, albinos byłby nudny...), ale zasady będzie miał dokładnie takie same, jak wszystkie węże, w tym te pokrzywdzone kolorystycznie przez naturę. A węże na bloga jeszcze powrócą w większej liczbie, bo niebawem zacznę malować roje i "rój" węży (QC na pewno znalazłby jakiś pasujący wyraz bliskoznaczny na zbieraninę stworzeń tego gatunku ;)) też tam się znajdzie. Będzie wyglądał nieco groźniej niż dzisiejszy delikwent. Tymczasem wrzucam samotnego węża z podziemnych jaskiń i zapraszam do obejrzenia :)
Drobiazg ale jaki klimatyczny i jak pięknie pomalowany!
OdpowiedzUsuńTo tak mamba zielona - nie mylić z gumą do żucia o smaku zielonego jabłuszka :D
OdpowiedzUsuńMasz całkiem fajnego wonża ;)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo - "Wężowisko"! :)
OdpowiedzUsuńNo patrz, kmniniłem dobrą chwilę, nie wymyśliłem, przescrollowałem w dół i... nie zawiodłem się :-)
UsuńNiezawodny QC :D
UsuńFajowy maluch. Czy to własny ulepek?
OdpowiedzUsuńNie mam takiego talentu ;) wszystkie te gadziny to jungle swarmy z Lizardmenów.
UsuńKolor ma ten wonsz po prostu przepiękny!
OdpowiedzUsuńWunsz glukwunsz. Maleństwo, ale pięknie pomalowane.
OdpowiedzUsuńZacny wunż, slytherin pełną gębą :D
OdpowiedzUsuń