Powoli przechodzę do bandy WH, którą zaczęłam malować już jakiś czas temu. Standardowo zaczęłam od stronników, w tym wypadku od psów, które są chyba najprostszymi figurkami w bandzie, choć szczerze - maluje się je dłużej niż flagellantów. Pieski do WH próbowano zastąpić różnymi - najpopularniejszymi z Chronopii, ale widziałam też ostatnio psy z II Wojny Światowej. No i bojowe ratlerki od Farmera Maggota z LOTR'a ;) Tu trafiłam na standardowe psiaki z oryginalnych łowców czarownic - wprawdzie są ich tylko dwa wzory, ale przy zróżnicowanej kolorystyce nie jest to aż tak zauważalne.
Kolory, według życzenia właściciela, są więc różne, tak, aby każdy piesek wyglądał nieco inaczej. W przypadku dwóch najciemniejszych egzemplarzy - ciemnego brązu i czarnego - na różnych zdjęciach wyszły trochę inaczej; kwestia światła. Niestety fotki grupowe są trochę marne kompozycyjnie, bo nie mam tak szerokiego tła, by móc sobie swobodnie te psy ustawiać. Ale myślę, że ukazują skalę zjawiska ;) Zapraszam do obejrzenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz