23 sierpnia 2012

Skaveński Klan Eshin - drugi black skaven

Czas na drugą figurkę z czterech ostatnich, póki pakietu internetowego wystarcza i mogę wrzucać zdjęcia na bloga. Drugi z black skavenów jest jednym z moich ulubionych modeli w tej bandzie. Ma w sobie wszystko to, co prawdziwie groźny skaven mieć powinien - bojowe pazury, szczurka na ramieniu i czaszkę u pasa ;) Zwłaszcza ten szczurek mnie wzrusza. Myślę, że powinien dodawać +1 do Ld ;)

Starałam się więc dać mu to, co mu się należało, czyli dobre malowanie. Najmilej malowało się metaliki, chociaż w ogóle tu na wyjeździe maluje mi się dobrze wszystko i nie czuję znużenia skavenami, mimo że pomalowałam ich już tyle. Nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła zrobić zdjęcia całej bandzie. Wracam w niedzielę, więc zdążę je jeszcze wrzucić do raportu z MM ;) A tymczasem - zapraszam do obejrzenia.








2 komentarze:

  1. Śledząc tych pojedyńczo, fajnie malowanych skavenów, wobraźnia mówi mi, że imponująco będzie wyglądał ten szczurkowy skład w komplecie. Tym bardziej, że te modele znacząco odcinają się od ciut wylaszczonych, skaveńskich modeli choćby z Wyspy Krwi - gdzie szczurki choć fajne, mają już inny klimat formy i trzeba z czasem poprostu się do nich przekonać.

    Fajne malowanie
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem, czy kojarzę dobrze modele z Wyspy Krwi, ale wydaje mi się, że masowe plastiki z WFB nie mają już tak fajnego szczurzego wyglądu. Łebki mają inny kształt, nie taki szczurzy, bardziej psi. Jednak mordheimowe metalowe figurki są moim zdaniem najfajniejsze :) Do zbierania całej armii szczurów do WFB nigdy mnie nie ciągnęło - zbyt liczna i za wiele takich samych modeli trzeba malować, a ja lubię różnorodność ;)

    OdpowiedzUsuń