14 grudnia 2017

"Młotem po uszach", czyli krasnoludzko-muzycznie #5

Po połowicznie tylko zamierzonej, dwutygodniowej przerwie, wracamy do cyklu "Młotem po uszach", w którym - przypomnę pokrótce - przedstawiam różnorakie utwory muzyczne mniej lub bardziej nawiązujące do szeroko pojętej tematyki krasnoludzkiej.

Zostawiamy (wreszcie) spokojne, majestatyczne, liryczne i epickie klimaty "Clamavi de Profundis" na rzecz czegoś z nieco większym przytupem, choć - jak się okazuje (i jak w wywiadach stwierdzali sami członkowie zespołu) - nadal w klimatach tolkienowskich.

Panie i Panowie, dzisiaj przedstawiam Wam zespół "Wind Rose", którego przynależność gatunkową określa się niekiedy mianem "dwarf metal" ;).




Na ile ten metal jest rzeczywiście krasnoludzki, oceńcie sami. Nie jestem wielkim specem od szufladkowania gatunków metalu, czy tym bardziej jakiejkolwiek innej muzyki, ale jeżeli miałbym się odwoływać do głównych nurtów, tej muzyce najbliżej chyba do power metalu. Chociaż cholera wie. Zespół sam siebie określa, na oficjalnej stronie, jako symphonic metal.

Na szczęście nie uświadczycie tutaj charakterystycznej dla niektórych zespołów powermetalowych wysokiej nuty pojawiającej się w momencie większego ucisku na genitalia ("Zapiszczę wysoko, albo jeszcze wyżej melodię o babie i smoku / Ty myślisz, że śpiewam, a ja z bólu krzyczę, gdy spodnie ściskają mnie w kroku" - Nocny Kochanek, "Smoki i gołe baby"). Zamiast tego mamy konkretny, męski wokal, jakiego w uzasadniony sposób spodziewałbym się od udającego krasnoluda gościa z brodą.


O zespole szerzej nie będę pisał, w razie gdybyście byli nim zainteresowani, zachęcam do doczytania, choćby na ich oficjalnej stronie, a tymczasem przedstawiam trzy utwory, które wytypowałem dla Was z ich dyskografii (tak się składa, że wszystkie, poza ostatnim, pochodzą z albumu "Stonehymn", ostatni natomiast z "Wardens of the West Wind"):

"To Erebor"


Hear from afar the mountain's call
Cries an era lost in fire
For the long forgotten hoard
Quenched the dwarves’ desire

Baruk Khazad!
Sigin-tarag
Gimil KhazadKhazâd ai-menu

Once from the golden halls
The mighty rumble of the hammers
Echoed deep within the earth
For the forgotten hoard
And for the solitary mountain
We’re declaring our return

Dwarves of yore! (The time has come!)
Hammers high! (Straight to war!)
Hear my words
We are returning
Claim the throne! (Erebor!)
Break the curse! (The mountain calls!)
Trust my will
We are returning home

A raven in the storm,
A harbinger of rising cold
A tremor in your blood
That awakens you in the night
When the lights are gone, the axes fall
A king is to return
Now the time has come, into Middle-Earth we ride
For the crown, seven stars ablaze over the night
When the lights are gone, the axes fall
A king is to return

Dwarves of yore! (Sigin-tarag!)
Hammers high! (To your will!)
Keep the stride
We are returning home
Open eyes...Shield the thief (Side by side!)
Our reward?(The Arkenstone!) What we live for!

To the burrow of the beast
The dragon’s ire more fierce than fire
We have sworn to erase
Hammers fell like ringing bells
Recall the glory of the dwarves
From the hollow halls

Hear (Far away)
from afar the mountain's call
Cries an era lost in fire
For the long forgotten hoard
Quenched the dwarves’ desire

Over the hills
There’s a terror awakened
We will stand in our father’s halls
As the prophecy told



"Dance of fire"


"The returning race"


"The Breed of Durin"


P.S. Na zakończenie dodam jeszcze, że zespół poznałem dzięki Dwalthrimowi.

3 komentarze:

  1. Ech... kiedyś słuchałem wszystkiego... A teraz już tylko nocnego kochanka z metalu. To trochę tak, jakbym zdradził gatunek! Dzięki za info o zespole :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, nie ma sprawy, proszę bardzo :).

      Co do muzyki, to u mnie podobnie - metalu dużo mniej niż kiedyś, za to dużo więcej jakiś spokojniejszych rytmów, w dużej mierze w stylu muzyki filmowej, muzyki z gier itp.

      Usuń
  2. W czasach liceum marzyłam o gatunku dwarf metal... teraz może to tylko ciekawostka, ale jakże miła :)

    OdpowiedzUsuń