16 września 2010

Renowacja starych makiet cz. 3 - skały (wraz z miejscem kultu Chaosu)

Prace renowacyjne cały czas w toku; póki co pozostaję przy makietach przeznaczonych do "dzikiej strony" stołu bitewnego. Dzisiaj prezentuję trzy sporej wielkości skały - typowy teren nieprzekraczalny i w dodatku zasłaniający pole widzenia. W nowym wcieleniu wzbogacony o parę drzewek, by jeszcze lepiej wkomponować się w sielski leśny krajobraz staroświatowej dziczy. Ciekawostką jest bluźniercza i drapieżna narośl Chaosu, która pojawiła się znikąd na jednej ze skał i wśród okolicznych kultystów, mutantów i heretyków rychło stała się obiektem kultu.

Oryginalnie makiety powstały w niezwykle prosty sposób. Kawały kory sosnowej przyklejone do kartonowych podstawek (już od dawna nie używam kartonu jako podstawek do makiet, ale jakoś te stare udało się uratować dzięki zaimpregnowaniu tektury wikolem), doprawione szpachlówką i piaskiem (a w przypadku narośli miliputem), a na koniec nieco niedbale pomalowane. Po wyciągnięciu z otchłani piwnicy wyglądały tak:

Skała z mackowatą naroślą Chaosu:


Skała 2:


Skała 3:


Proces renowacji tak jak w przypadku poprzednich makiet skomplikowany raczej nie był. Po pierwsze impregnacja spodniej strony podstawek wikolem, po drugie przemalowanie całości (bluźniercza narośl i chaośnicki freehand autorstwa Skavenblight), po trzecie trawki, posypki i drzewka. Przy drzewkach jeszcze słowo komentarza. Otóż zakupiłem niegdyś te drzewka (do makiet kolejowych) w ilości hurtowej i w niskiej cenie i używam ich obecnie wszędzie tam, gdzie chcę, by coś rosło, ale nie za bardzo mi się chce wykonywać bardziej ambitne drzewka samemu. Żeby jednak nie było: las jako taki, z prawdziwego zdarzenia i z dużymi drzewami (z drutu) jeszcze w przyszłości powstanie. Renowacja rządzi się jednak innymi prawami ;).

A oto efekt końcowy:

Skała z mackowatą, bluźnierczą i nienawistną naroślą Chaosu:


Skała 2:


Skała 3:


P.S. Świeczki zapalone przez chaosiarzy przy miejscu kultu bluźnierczej narośli będą tematem krótkiego tutorialu w najbliższych dniach ;).

3 komentarze:

  1. Narośl i świeczki po prostu wbiły mnie w ziemię! Genialne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepsze odświeżanie do tej pory. Śliczności. Przetarłbym jedynie drzewka.

    OdpowiedzUsuń