5 marca 2011

Podziemna rzeczka - kolejna wizyta w jaskiniach Karak Zorn

Dziś kolejny moduł stołu podziemnego. Ponieważ hirstowych odlewów jaskiniowych skał mamy dużo, postanowiliśmy je wykorzystać. Spośród sześciu modułów jaskiniowych zaplanowaliśmy cztery właśnie z tych gipsowych skałek. Pozostałe dwa będą już ze skał prawdziwych - ciężkich, ale za to efektownych :) Dziś natomiast jaskinia z rzeką - jeden z trzech ostatnio robionych kawałków stołu. Dwa kolejne również są na wykończeniu...

Wykonanie jak w przypadku poprzedniej makiety: skałki usztywniane wikolem z wodą, piasek z wikolem na podłoże i kilka grzybków z modeliny, które tym razem są niezdrowo i spaczeniowo kolorowe. Woda ma nieco inny kolor niż ta z jeziora, bo użyłam farb do makiet, a nie Vallejo, jak poprzednio (co z ekonomicznego punktu widzenia jest dużo korzystniejsze). Nieco czerwonawy odcień w niektórych miejscach to efekt żywicy poliestrowej, która, jak już pisałam poprzednio, ma kolor pomarańczowy, a właściwie to nawet krwistoczerwony - jak zauważyliśmy po przyjrzeniu się, kiedy Tomkowi chlapnęło się kilka kropel więcej... na innej makiecie z tej "serii" żywica nadała wodzie lekko krwisty odcień, co wyszło w sumie przypadkiem, ale postanowiliśmy po namyśle to zostawić, bo właściwie wyszło to całkiem pasujące do realiów Karak Zorn... tutaj również rzeczka niesie ze swym prądem krew ofiar z ołtarzy Upadłych, chociaż nie widać tego tak bardzo, jak na makiecie, którą pokażemy w ciągu najbliższych dni. Na moim zamiłowaniu do wody skorzystają na pewno kadzikowe skinki i kilka podziemnych stworów z bestiariusza ;)

Zapraszam do obejrzenia :)








5 komentarzy:

  1. Niezła pieczara ;). Pomyślcie o luźnym elemencie małego mostku/kładki nad rzeczką - przyda się przy zestawieniu z modułem, w którym będzie ew. wejście do komnaty. Przy kolejnej rzeczce możecie to rozwiązać robiąc mała wysepkę i luźne kamienie na +/- szerokość podstawki. Dorzuciłbym na tych modułach jaskiniowych ew. narzędzi górnicze: gdzieś pod ścianą oparta łopata, porzucony kilof czy oskard albo taczka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Albo jak już przy rzeczkach jesteśmy to moglibyście też walnąć na którymś module fragment krasnoludzkiej przystani i czółno na 2-3 figurki, żeby nie tylko lizardy mogły tymi ciekami śmigać ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Spoko spoko - jeśli chodzi o bardziej ruchome elementy terenu, to jeszcze je dorobimy. Na razie staraliśmy się te przejścia między skałkami zrobić raczej minimalistycznie, żeby szczuroogry i kroxigory mogły przechodzić swobodnie ;) Natomiast z takim luźnym mostkiem, który by łączył moduły komnat z tym - bardzo dobry pomysł, na pewno wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem, całkiem :)
    Kolejna fajna makieta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny moduł! Z zapartym tchem czekam na kolejne! Brawo!

    OdpowiedzUsuń