16 grudnia 2017

Upiór Pierścienia #2

Pierwszy z Upiorów Pierścienia, choć to przecież król Nazguli i to przedstawiony w momencie, gdy zaraz ma dziabnąć ostrzem Froda, nie jest, moim zdaniem, najciekawszym spośród Upiorów. Wolę bardziej dynamiczne figurki - rozwiane szaty i te sprawy. Szaty to przecież 99% figurki w przypadku Nazgula ;) Na szczęście kolejne wzory dają więcej radości w malowaniu, bo są bardzo dynamiczne i rzeźba szat czasami naprawdę powala. Nie wiem, czy i kiedy zbiorę wszystkie, ale na pewno jest to mój kolekcjonerski cel na najbliższe tygodnie, miesiące i lata.

Drugi z Upiorów podoba mi się już znacznie bardziej od swego wodza. Ma pięknie rozwiane, postrzępione szaty i bojową pozę. Wyciągnęłam też wnioski z malowania poprzednika i nie rozjaśniałam już tak mocno czarnego. Choć nie wiem, czy to widać - zdjęcia zawsze robią mi z czernią dziwne rzeczy, ale chyba wygląda to lepiej. Zapraszam do obejrzenia!










15 komentarzy:

  1. Prześliczny i jak zawsze czerń pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, od Ciebie komplement na temat czerni liczy się podwójnie :)

      Usuń
  2. Śliczny! I przy okazji przypomniał mi że muszę swojego obfocić i wrzucić :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry, klimatyczny model! Fajnie na niego popatrzyć, na te wszystkie detale i fałdy szaty. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wycieniowane szaty. Chciałbym tak...

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem nieźle. Dobrze podkreśliłaś rozjaśnieniami detale szat. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Powoli łapię jakiś standard z tą czernią.

      Usuń
  6. świetny! Taki true upiorzasty :) . Tak sobie myślę że fajnie by było ew im te płaszcze leciutko ubłocić od dołu... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecie mają, pigmentu od dołu jest nawalone po złości ;)

      Usuń
    2. Faktycznie, mea culpa - słabo się przyjrzałem z rańca ;)

      Usuń
  7. Fajnie pomalowany zawsze chciałem mieć ten model

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parę dni temu widziałam go na Allegro - zobacz, może jeszcze jest.

      Usuń