6 kwietnia 2014

Krasnoludzki lord

Tak! Wreszcie coś własnego, coś, czego nikt nie zamawiał, a co czekało już całkiem długo... pojedynczych krasnoludów Tomka do pomalowania nie brakuje - zawsze znajdzie się coś, co leży od dawna w podkładzie, a nie ma palącej potrzeby, by to pomalować od razu. Tak też było z tym krasnalem, bo krasnali Tomkowi nie brak, spokojnie można z nich zrobić dwie duże bandy do Mordheim, co zaś się tyczy WFB... ten system grany jest u nas zdecydowanie rzadziej, właściwie traktujemy go kolekcjonersko. Z okazji ruszenia przez Tomka oddziału krasnoludów z AoW warto chyba pomalować kilku lordów i bohaterów. Może nawet zainspiruje nas to do gry. 

Bardzo, bardzo lubię tego krasnoluda. Przyjemność z jego malowania przewyższyła moje najśmielsze oczekiwania. To bardzo prosty model - z przodu broda, z tyłu płaszcz, pistolet i topór. Wszystko. Prosty, ale jeden z fajniejszych "nowszych" krasnali. Naprawdę fajnie było na chwilę odetchnąć od zamówień (które, spokojnie, już sobie wracają - przybyło mi sporo skavenów, będą też stare i dobre krasnoludy). Zapraszam do obejrzenia!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz