27 czerwca 2014

Niemieckie krasnoludy #11 - "slayer" pierwszy

Ten cudzysłów przy słowie "slayer" powinien być bardzo, bardzo pogrubiony, podkreślony, z cieniem, w 3D i ze wszystkimi innymi efektami dostępnymi w pakiecie Office ;) Klient miał całkiem inną koncepcję slayerów. Nie, żeby nie posiadał klasycznych, ale do tej bandy wybrał coś takiego - dwóch różnych White Dwarfów, którzy mają wyglądać jak starzy, zaprawieni w boju weterani. Ponieważ nie jest to na szczęście malowanie grzyw slayerów na tęczowo, to nie odmówiłam, bo figurki są bardzo fajne niezależnie od tego, jaką rolę w bandzie odgrywają. 

Jako stary weteran, krasnal powinien być raczej siwy niż ufarbowany na pomarańczowo. Tak też go pomalowałam, zresztą po konsultacji z klientem. Reszta pasuje do bandy, choć przy "slayerach" darowałam sobie te żywsze kolory, żeby wyglądali mroczniej i groźniej. Drugi krasnal już bardziej na slayera wygląda, przynajmniej z fryzury. Pewnie możecie się domyślić, o którego chodzi - ale jego wrzucę tutaj jutro. Zapraszam do obejrzenia :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz