Nie ma rady, cykl zakończyć trzeba. Szczurek z czymś do rzucania (są noże do rzucania, gwiazdki do rzucania, toporki do rzucania, ale nie ma nic zdefiniowanego jako "skaveńskie symbole do rzucania" ;)) i tradycyjnym ostrzem, które może równie dobrze być mieczem, jak i sztyletem. Jako, że to raczej będą verminkini, to raczej obstawiam sztylet ;) Domel chyba lubi iść w liczebność bandy, a przy skavenach to wcale nietrudne, bo limit mają wysoki. Jutro postaram się wrzucić któregoś z "ważniejszych" skavenów w bandzie. Może powoli już zacznę ich kończyć, od października znów zacznę pokazywać niemieckie krasnale - dobrzy klienci zawsze wracają :) A na razie - plastikowy szczurek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz