W ostatniej części mini cyklu pn. "Posągi od AoW", chciałbym dzisiaj zaprezentować Wam element terenu w postaci posągu krasnoludzkiego zabójcy smoków przeznaczony przede wszystkim na stół "podziemny" (w pewnym sensie jest to kontynuacja jednego z moich sztandarowych projektów figurkowo-makietowo-krasnoludzkich, funkcjonującego pod nazwą ""Karak Zorn", choć z pierwotnym projektem o tej nazwie niewiele to już ma aktualnie wspólnego).
Przedstawiony posąg to wydruk 3D; projekt autorstwa firmy Avatars of War. Pomalowany przeze mnie został w trybie "speedpaintingowym", przede wszystkim z zastosowaniem aerografu, w lubianej przeze mnie kolorystyce, którą umownie określam jako "zieleń Ereboru".
Zdjęcia w rozwinięciu posta - zapraszam do obejrzenia.
Zieleń Ereboru? Baaardzo mi się podoba taki koncept!
OdpowiedzUsuńSpora część naszych dawnych makiet krasnoludzkich powstała jeszcze w odcieniach szarości, ale teraz przerzuciłem się na taki właśnie zielonkawy schemat kolorystyczny.
UsuńNatomiast starsze makiety prawdopodobnie poddam pewnej renowacji - mam pewien pomysł,jak to zrobić efektownie i efektywnie zarazem.
Dziękuję za komentarz! :)
Ładnie! Tylko co to za krasnolud, co ma kolana? ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie fakt posiadania kolan zmusił go do zostania Zabójcą. A że miał pewne sukcesy na tym polu, to mu pomnik wystawili.
UsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz :)!
Kawał kolejnego super kamiennego pomnika! To może zdjęcie rodzinne? Może coś dodatkowo z Waszą bogatą kolekcja krasnali? :)
OdpowiedzUsuńDobra myśl ze zdjęciem rodzinnym posągów - dzięki za podpowiedź, wykonam takie dodatkowo, z garścią krasnoludów z kolekcji dla uwidocznienia skali zjawiska :).
UsuńGeneralnie myślałem o jakichś zbiorczych zdjęciach makiet podziemnych, ustawionych już w "szyku bojowym" na stole bitewnym, ale brakuje mi jeszcze powierzchni "podziemno - jaskiniowej" (w postaci odpowiedniego blatu albo chociaż maty) i na chwilę obecną jeszcze się zastanawiam nad koncepcją, jak to ma wyglądać, i jak to zrobić.
Na plus na tle kolegów wyróżnia go kojarzące się ze św. Jerzym wężysko. Poza tym - równie dobry jak pozostałe pomniki :)
OdpowiedzUsuńBardzo trafne skojarzenie - też uważam, że to zdecydowanie na plus :). Dzięki!
Usuń