Wprawdzie nie wyrobiłem się formalnie na "Figurkowy Karnawał Blogowy" #109 - pt. "Złota jesień" organizowany we wrześniu bieżącego roku przez Koyotha z bloga Shadow Grey, niemniej jednak - w pewnym sensie w nawiązaniu do tej edycji FKB właśnie - publikuję dzisiejszy wpis.
Tematem dzisiejszego wpisu jest mianowicie zestaw sześciu elementów terenu przedstawiających beczki, skrzynki i worki (a także skrzynie) oraz trochę innych elementów, których zawartość może być w zasadzie dowolna, ale w moim zamierzeniu tym razem będą to zapasy na zimę, gromadzone aż do ostatnich dni złotej jesieni.
Jak widać na zdjęciach, wspomniane beczki, skrzynki, worki itp. połączone są w coś na kształt skupisk, które na bitewnym stole mogą służyć zarówno jako wizualne urozmaicenie, jak i taktyczne elementy stołu (barykady i zasłony), a w razie potrzeby również jako "grywalne" elementy scenariusza.
Co mi się podoba, to uniwersalność tego typu elementów terenu - w zasadzie można je postawić zarówno na stole miejskim, pozamiejskim, jak i podziemnym - wszędzie mogą znaleźć swoje miejsce i zastosowanie.
Technicznie są to wydruki modeli "Cargo piles" od "Printable scenery" (z wyjątkiem skupiska skrzynek, który pochodzi stąd). Jak do większości elementów terenu, również i w tym przypadku użyłem "klasycznej" drukarki FDM - tym razem pewnym eksperymentem było zrezygnowanie ze stosowanej przeze mnie z reguły "impregnacji" modeli żywicą epoksydową, mającej na celu ukrycie, na ile się da, linii warstw wydruku. Dlatego też, mimo niewielkiej wysokości warstwy (0,1 mm), linie te gdzieniegdzie widać, niemniej jednak wychodzę z założenia, że są to modele typowo do gry i na stół, a także z reguły będą oglądane z pewnej odległości i wysokości, pośród wielu innych makiet.
Malowanie opisowo: podkład czarny, na to biała "mgiełka", następnie różne odcienie brązu (te pierwsze warstwy nakładane z aerografu), potem rozjaśnienia suchym pędzlem, metaliki i różne kolorowe detale, na koniec trochę efektów olejnych i pigmentów.
Jako że mam w zanadrzu jeszcze sporo ciekawych modeli tego typu do druku, a ponadto lubię takowe malować i uważam je za przydatne, pewnikiem nie raz jeszcze wpisy tego typu pojawią się na Hakostwie.
Więcej zdjęć tradycyjnie znajduje się w rozwinięciu wpisu.