31 marca 2023

Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #103: "She's a Lady" - Buka!

Temat kolejnej #103-ej edycji Figurkowego Karnawału Blogowego (dalej: "FKB") brzmi: "She's a lady" , a jej gospodarzem jest Wołek Zbożowy, twórca bloga Nerdworkshop.

Po zapoznaniu się z tematem bieżącej edycji FKB pomysłów miałem od ręki co najmniej kilka (co by nie mówić, kobieta jest to bardzo bogata tematyka ;)), ale zdecydowałem się na chyba najbardziej przewrotny, a mianowicie… BUKĘ! A konkretniej: Bukę do gier bitewnych ;)…


Zanim zaproszę do przeczytania całej historii (i rzecz jasna obejrzenia pozostałych zdjęć, poza powyższym) w rozwinięciu wpisu, wspomnę jeszcze dla porządku, że jest to inicjatywa o charakterze przede wszystkim motywacyjno-integracyjnym rozpoczęta przez Inkuba z bloga Wojna w Miniaturze.

Ponadto, na blogu QC pn. Danse Macabre można znaleźć listę dotychczasowych edycji FKB.

Któż to jest tytułowa Buka, przypuszczam, że każdy wie, ale na wypadek, jakby ktoś jeszcze nie wiedział, to jest to postać z cyklu książek o Muminkach autorstwa Tove Jansson przedstawiana jako (z reguły dość duży) "potwór" o kształcie "ducha", z wyłupiastymi oczami, wyszczerzonymi zębami i wielkim nochalem, budząca grozę i roztaczająca lodową aurę wokół siebie.

Pomimo iż, jak można się dowiedzieć w trakcie uważnej lektury książek o Muminkach, Buka wbrew pozorom nie jest wcale zła, a raczej po prostu niezmiernie samotna, niezmiennie budzi przerażenie w pokoleniach kolejnych czytelników. Nawet mój wykładowca kryminalistyki ze studiów mówił o niej z przestrachem jako o "nemezis swojego dzieciństwa", natomiast moje dzieci, gdy po raz pierwszy zobaczyły ją na ekranie telewizora, oglądając serial Muminki, powchodziły pod kołdrę.

Właśnie pośrednio dzięki dzieciom wpadłem na pomysł wykonania Buki na bieżącą FKB. Otóż bawią się one od jakiegoś czasu wygrzebanym przez teściów ze strychu Domkiem Muminków, którym w dzieciństwie bawiła się moja żona (czyli Natalia - na tym blogu (i w paru miejscach poza nim) znana jako Skavenblight). Oczywiście do domku - poza rozmaitymi akcesoriami - dołączony jest dość pokaźny zestaw najważniejszych postaci z Doliny Muminków. Stwierdziłem, że warto by ten zestaw uzupełnić, zwłaszcza najważniejszym z "adwersarzy", czyli Buką właśnie, którą wygrzebałem jako plik STL z głębin Internetu i wydrukowałem po przeskalowaniu do wymiarów, które - jak oceniałem - powinny być adekwatne do wielkości figurek z ww. zestawu. W tym momencie stwierdziłem przewrotnie, że fajnie byłoby mieć taką figurkę do zastosowań bitewnych, jako kolejny element w Bestiariuszu, więc... umieściłem ją na okrągłej (również zresztą wydrukowanej) podstawce 130 mm i przystąpiłem do malowania, kontynuując przy okazji trening obsługi aerografu.

Muszę przyznać, że cały projekt sprawił mi dużo frajdy, tym bardziej, że jesteśmy - wraz z żoną i dziećmi - wielkimi fanami książek o Muminkach i wybranych adaptacji tych książek, że wspomnę tu choćby o polskim słuchowisku "Lato Muminków" z 1978 r., (również polskiego) serialu "Opowiadania Muminków", czy też serialu "Muminki" z lat 90-tych (właśnie sposób przedstawienia Buki w tym serialu było dla mnie inspiracją).

Zapraszam zatem do obejrzenia zdjęć:






Chwalebna śmierć (przez zamrożenie) w walce z Buką.

Pamiętajcie dzieci, nigdy nie malujcie tak oczu. (Chyba że malujecie Bukę).

Co jest lepsze niż Buka? Dwie Buki! To jest ta druga, pomalowana dla dzieci do zabawy. Niestety zajmują cały kadr i nie zmieściły się dwie na zdjęciu.

Ilustracja z nieopublikowanej (jeszcze) powieści o Gotreku i Felixie pt. "Zabójca Muminków".



Wybaczcie, że póki co, w tym wpisie, nie dodałem zdjęć Buki w towarzystwie ww. (figurek) Muminków, ale spokojnie - niebawem przyjdzie jeszcze na to czas ;).

A na koniec, jakbyście nadal nie wiedzieli, czego szuka Buka na Hakostwie, to nie zachęcam do obejrzenia poniższej piosenki (uwaga, nauczycie się nowych głupot).


13 komentarzy:

  1. Teraz toś mi Pan zaimponował!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedna z najgorszych postaci z mojego dzieciństwa! Dobra robota!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!

      Za pomocą krasnoludów wymierzę Buce sprawiedliwość za straszenie dzieci!

      Usuń
  3. Ładne podejście do tematu, ładna historia i ładna buka. Ładnie też się Pan Kapitan ostatnio na powrót rozkręca z blogowaniem, może mógłbym więc zainteresować Pana przejęciem majowego tematu FKB o wdzięcznym numerze CV? :D (Kwiecień ogarnąłem i jutro będzie post.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!

      Rzeczywiście, po kilku nieudanych "powrotach" na razie trzymam pewien rytm i oby tak zostało. Nawet jestem jakieś 3k3 ukończone prace do przodu w stosunku do tempa publikacji, więc jest pewien zapas.

      FKB majowy chętnie wezmę. Muszę pomyśleć oczywiście nad tematem, ale mam w sumie na to cały kwiecień (miło i fajnie, że się podejmujesz organizacji FKB w kwietniu!). Hehe, w zasadzie w trakcie pisania tego zdania już mi wpadł do głowy pewien pomysł na maj ;).

      Usuń
    2. Ekstra! Gdybym miał prowadzić następną, zaproponowałbym temat "CV" ;)

      Usuń
    3. Jakby co, nie musisz się też martwić o spadkobiercę - Bahior z DarkOaka przygarnął czerwiec :)

      Usuń
    4. Twoja propozycja pokrywa się z moim pomysłem, na który wpadłem, czytając Twój pierwszy komentarz w tej sprawie ;).

      Dobrze, że już również czerwiec ogarnięty i przygarnięty!

      Usuń
  4. Jak ja się tej postaci bałem, jak byłem mały...

    Świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście teraz będzie budzić grozę już tylko na bitewnym stole!

      Dziękuję za komentarz!

      Usuń
  5. Świetne podejście do tematu, piękny wpis, piękna Buka, a piosenka ryje beret... :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, bardzo się cieszę, że podoba Ci się całokształt - dziękuję za komentarz i organizację FKB! :)

      Usuń