31 maja 2024

Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #117: "Przyrządy i sprzęty" - krasnoludy w parowych zbrojach (x3)!

Temat aktualnej, #117-ej już edycji Figurkowego Karnawału Blogowego (dalej: "FKB"), zaplanowanej na maj 2024 r., brzmi "Przyrządy i sprzęty", a prowadzi ją Koyoth, gospodarz bloga "Shadow Grey".



Temat szeroki i pojemny - do tego stopnia, że dłuższą chwilę nie mogłem się zdecydować, co zaprezentować w jego ramach. W efekcie parokrotnie zmieniałem zdanie, co - biorąc pod uwagę majowe wyjazdy i inne aktywności - niemal doprowadziło do braku realizacji FKB w tym miesiącu.

Ostatecznie w porę jednak podjąłem działania, by w końcu "coś" wystawić i oto jest, a w zasadzie oto są: trzy figurki przedstawiające "Dwarven Steam Suits" (czyli coś na miarę krasnoludów w parowo wspomaganych pancerzach) do frakcji krasnoludów w "Age of Fantasy" z serii One Page Rules (w wersji Skirmish można je wystawić pojedynczo, zaś w większych bitwach w oddziałach po trzy sztuki). Tak sobie też myślę, że mogłyby się też nadać do kosmicznych krasnoludów, jeżeli zagrałbym kiedyś w "Grimdark Future", czyli "czterdziestkową" wersję "One Page Rules".



Zgodnie z zasadami AoF jest to rodzaj ciężkiej piechoty (umieszczone są na podstawkach 40 mm) - pod względem wielkości, siły, wytrzymałości itp. coś na miarę ogra, czy trolla, z pewnymi usprawnieniami technicznymi (strzelby). Dodam, że jest to jedna z nielicznych jednostek krasnoludów, które w zasadzie "nie pasują" do klasycznych warhammerowych klimatów i nie kojarzę żadnych zasad, jakie można by zastosować do nich zastępczo. Wspomnę przy tym, że co do zasady celuję w armię uniwersalną, (tj. uwzględniającą również jednostki specyficzne dla AoF), ale klimatem utrzymaną jednak zdecydowanie w Starym Świecie.

Same figurki to wydruki 3D wzoru, który dawno temu już zniknął z Thingiverse i nie udało mi się go teraz namierzyć. W dodatku są to jedne z moich pierwszych wydruków i kupę czasu przeleżały gdzieś schowane w pudełkach, czekając na przysłowiowe lepsze czasy. Mimo pewnych technicznych błędów, jakie popełniłem przy ich wydruku i składaniu (mają konstrukcję modułową), ostatecznie stwierdziłem, że warto dać im szansę na poczet ww. gry. Przynajmniej przysłowiowa "kupka wstydu" zmalała.

Malowanie raczej stołowo-szybkościowe z użyciem aerografu i paru innych sztuczek - jakiś czas temu stwierdziłem, że więcej radości daje mi sprawne ukończenie malowania na tym poziomie, niż figurka wprawdzie bardzo dopracowana, ale również bardzo czasochłonna. Jak zwykle wyszły mi figurki w nieco ciemniejszej tonacji, niż to początkowo planowałem.

W przyszłości zapewne pojawią się też wpisy poświęcone każdemu z zaprezentowanych modeli pojedynczo. Pojawią się również inne modele związane z szeroko rozumianą krasnoludzką "robotyką", czy też AoF jako takim.

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)! Wprawdzie na zbliżeniach widać, że ewidentnie jakość "stołowa", ale w grupie, na stole, pośród makiet, w trakcie gry, powinny chyba dać radę, zwłaszcza że staram się trzymać pewnych akcentów kolorystycznych (konkretnie: lubię zielone akcenty u krasnoludów).

      Usuń
  2. Mniam! Przypominają mi moje próby w ramach projektu Mechagolem, ale spójność i kanciastość Twoich modeli przewyższyła spójność i kanciastość moich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Jeżeli interesują Cię podobne projekty, to zdradzę, że jeszcze się coś w tym stylu pojawi. W sumie dochodzę do wniosku, że może się to nadać zarówno do klimatów fantasy, jak i SF 🤔.

      Usuń