23 listopada 2024

Dzik!

"...tu borowik a tam dzik,
dzik wściekły na mnie...
ech... pociągnijmy sobie łyk,
nie musimy dużo łykać,
by się przestać lękać dzika (...)"

"Na grzyby!", Kabaret Starszych Panów


Dzisiaj figurka okolicznościowa - przygotowana i pomalowana dla mojego Taty jako dodatek do prezentu urodzinowego.

Jako że to figurka typowo ozdobna na półkę, a nie do gry, to nie trzyma raczej klasycznie przeze mnie stosowanej skali 28 mm (drukowałem ten model w domyślnej wielkości), choć mógłby uchodzić za bardzo dużego przedstawiciela swojego gatunku z głębin staroświatowych puszcz i lasów, które są najczęstszym polem bitwy w moich grach. Ot, taki dzik kalidoński, tylko że w Imperium. Kto wie, może go pożyczymy do jakiegoś bitewniakowego polowania?


Pozostałe zdjęcia tradycyjnie w rozwinięciu wpisu...







19 komentarzy:

  1. Kawał dzika! Fajny model i bardzo ładne naturalne malowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Model faktycznie udany i dość szczegółowy się trafił. Malowanie trochę eksperymentalne, ale z efektu końcowego jestem zadowolony.

      Usuń
  2. Dzik jest dziki... A do tego, to by trzeba było strzelać z balisty.

    Fajne malowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, ukradziony tekst to ten z dzikim dzikiem, czy z balistą? :D

      Podoba mi się ta koncepcja - chyba czas pomalować tego rodzaju machinę, która czeka na swoją kolej do armii krasnoludów.

      Dziękuję za komentarze!

      Usuń
    2. Rzeczywiście, Starsi Panowie to nie najoczywistszy z wyborów w tym kontekście :D

      Usuń
    3. Od czasu FKB "Tanie dranie" Starsi Panowie goszczą niekiedy u nas w głośnikach, a "Na grzyby" często był puszczany w tym roku w samochodzie w trakcie wyjazdów do lasu (w tym na grzyby). Stąd to moje faktycznie niekoniecznie oczywiste skojarzenie z tekstem piosenki :).

      Usuń
  3. Wspaniały! Jest zasada, która mówi, że im bardziej na północ i wschód tym zwierzę większe. U nas 80kg dzik to kawał dzika ale są i takie po 250kg... One właśnie tak wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję MiSiU!

      Faktycznie, kawał dzika, choć mógłby w tej skali nadal dać radę na stole jako naprawdę wyrośnięty przedstawiciel swojego gatunku.

      Myślę, że jest szansa, że kiedyś go pożyczę od Taty i pojawi się na stole.

      Usuń
  4. No zazdroszczę, że Tata rozumie docenia hobby!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, muszę przyznać, że życzliwe rodzinne wsparcie w hobby również ze strony Taty miałem i mam nadal - może m.in. też dlatego, że Tata jest również hobbystą i kolekcjonerem, przy czym "branża" hobby zupełnie inna.

      Usuń
    2. U mnie odwrotnie. Pierdoły, głupoty i marnowanie czasu.

      Usuń
    3. To u mnie taka opinia była o grach komputerowych, w które swego czasu sporo grałem. Być może m.in. dzięki temu bitewniaki - jako bardziej kreatywne, modelarskie itp. miały przez kontrast dużo lepszą opinię u rodziców.

      Usuń
  5. Bardzo ładne, stonowane malowanie i harmonizująca z tymże podstawka. Futro lepiej wymodelowane niż na niejednym ludki GW :D

    Niechże Tata żyje sto lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję - zarówno za komentarz odnośnie dzika, jak i życzenia dla Taty :)!

      Rzeźba dzika faktycznie udana i dopracowana - przyjemnie się go malowało.

      Usuń