Chyba pierwszy raz mi się zdarzy opublikować dwie prace w ramach tej samej edycji (123-ej) Figurkowego Karnawału Blogowego (dalej: "FKB"), którego temat brzmi "Czaszka", a prowadzi ją Bahior, gospodarz bloga "The Dark Oak".
Dla przypomnienia, mój poprzedni czaszkowy karnawałowy wpis to "Stosy czaszek".
Dzisiejszy wpis to oczywiście też będzie czaszka i też występująca jako element terenu, jednak tym razem nie w liczbie (bardzo) mnogiej i ludzkiej, a pojedynczej i smoczej.
W zamierzeniu ma to być element terenu raczej uniwersalny, z naciskiem jednakże na makiety podziemne - zdecydowanie bardziej wyobrażam sobie taką czachę gdzieś w przepastnych jaskiniach głęboko pod światem, w jakiejś zapomnianej i na w pół zasypanej grocie, gdzie dawno temu padł prastary gad, niż leżącą gdzieś w krzakach w dziczy, czy tym bardziej na ulicach zrujnowanego miasta.
Technicznie jest to wydruk 3D darmowego modelu z Thingiverse pn. - niespodzianka - "Dragon skull". Modeli smoczych czaszek do druku jest zresztą ogólnie zatrzęsienie, jest w czym wybierać. Możliwe, że jeszcze jakąś wydrukuję, ale w nieco innym wydaniu.
Malowanie szybkie i przyjemne, tj. podkład (czarno-biały), na czaszkę farbka "kontrastowa" o nazwie "Skeleton Horde" (jednakże nieco rozcieńczona przy pomocy medium), na podstawkę "Payne's Grey" z jakiejś tubki ze sklepu plastycznego (również rozcieńczone ww. medium), następnie trochę pigmentów, olejnych efektów i lakierowanie.
Zanim zaproszę do obejrzenia pozostałych zdjęć w rozwinięciu posta, poniżej jeszcze zdjęcie z krasnoludem dla ukazania skali - tak sobie myślę, że to musiał być naprawdę spory smok!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz