Budujemy Kosmicznych Dziwaków #1

Z inicjatywy Pana Ryby, gospodarza bloga Akwarium Pana Ryby, oraz w kooperacji z nim, rozpoczynam niniejszym postem relację ze wspólnej akcji mającej na celu wspólne przygotowanie 10 (możliwie różnorodnych, niekonwencjonalnych i uniwersalnych) figurek do skirmishowej gry bitewnej pt. "Space Weirdos", którą między sobą nazywamy "Kosmicznymi Dziwakami", a o której szerzej możecie poczytać np. w recenzji na "The Node".

Harmonogram wspomnianej wymiany ma składać się z pięciu etapów i w ogólnym zarysie ma wyglądać następująco:

1. maj - wymiana modeli w częściach, względnie wstępnie złożonych - pomysł i rzeźba w zarysie;
2. czerwiec - wymiana ukończonych modeli, zamknięta forma rzeźbiarska modeli;
3. lipiec - wymiana modeli z bazowymi kolorami na wierzchu, nie wszystko musi być pomalowane, nie wszystko musi być dokładne;
4. sierpień - wymiana modeli w pełni pomalowanych, oglądamy efekt finalny;
5. wrzesień - gramy w "Kosmicznych Dziwaków" skończonymi modelami.

Pierwszy etap już za nami - otrzymałem już pakiet figurek i części od Pana Ryby, a sam przekazałem swój wkład...

Pakiet od Pana Ryby już na pierwszy rzut oka prezentuje się klimatycznie i intrygująco oraz zdradza artystyczne talenty jego twórcy:

W środku pudełka znalazłem natomiast następujące zestawy figurek - bardzo pomysłowo i klimatycznie dobrane (a przy tym zdecydowanie niekonwencjonalnie!). Każdy ma również pewną liczbą dodatkowych bitsów, co do użycia których będę musiał podjąć decyzję przy składaniu. Przy okazji przedstawiam również propozycje fabularne dla każdego z nich.

Kosmiczny Dziwak nr 1:

Xelara, Kosmiczna Mutantka

Zrodzona w toksycznych mgławicach zapomnianej galaktyki, Xelara to przerażająca mutantka o nieziemskim wyglądzie. Jej długi, chwytny język potrafi razić ofiary neurotokyną, a trzy silne nogi pozwalają jej poruszać się z niezwykłą zwinnością nawet w warunkach zerowej grawitacji. Najbardziej charakterystyczne są jednak jej ogromne, zakrzywione pazury – ostre jak klingi statku bojowego, zdolne rozszarpać stalowy pancerz. Xelara to nie tylko bestia – to istota inteligentna, kierująca się własnymi, niepojętymi celami w bezkresnym mroku kosmosu.

Kosmiczny Dziwak nr 2:

Tharnax, Kosmiczny Centaur Strażnik

Tharnax to majestatyczny wojownik z odległej planety Kyrion – istota o ciele potężnego rumaka i torsie humanoida, odziana w lśniącą zbroję wykutą z gwiezdnego stopu. Jego pancerz migocze niczym powierzchnia pulsara, odporny na ogień plazmy i ciśnienie czarnych dziur. Uzbrojony w energetyczną halabardę i tarczę z polaryzującym polem siłowym, Tharnax pełni rolę międzygwiezdnego strażnika porządku, przemierzając rubieże galaktyki w poszukiwaniu zagrożeń dla harmonii kosmosu. Dumny, honorowy i nieustępliwy, jest legendą wśród wielu cywilizacji – symbolem oporu wobec chaosu i tyranii.

Kosmiczny Dziwak nr 3:

Gorvax Jednooki – Kosmiczny Wojownik Zagłady

Gorvax to budzący grozę cyklop z planety Varn, którego pojedyncze oko jarzy się czerwonym blaskiem jak pulsar tuż przed eksplozją. Tuż nad nim wyrasta masywny, zakrzywiony róg – nie tylko ozdoba, lecz śmiercionośna broń do taranowania wrogów. Jego ciało pokrywa ciężki pancerz bojowy, zintegrowany z arsenałem futurystycznej broni: od działek plazmowych po rakiety samonaprowadzające. Gorvax to żywa maszyna wojny – brutalny, niepowstrzymany, bezlitosny. Wyrusza w bój nie dla chwały, lecz dla dominacji – jego imię szeptane jest z trwogą na krańcach galaktyki.

Kosmiczny Dziwak nr 4:

Brakk-Zor – Kosmiczny Małpolud Zniszczenia

Brakk-Zor to rezultat nieudanego eksperymentu genetycznego na opuszczonej stacji orbitalnej – zmutowany małpolud, którego ciało pokrywają stalowe kolce i pulsujące narośla energetyczne. Wściekłość to jego stan naturalny, a siła – nieludzka. Jego potężne ramiona dzierżą najnowocześniejszą broń galaktyczną: karabiny antymaterii, granatniki grawitacyjne i ostrza z ciemnej materii. Porusza się z dziką szybkością, niszcząc wszystko, co stanie mu na drodze. Brakk-Zor nie zna strachu, nie zna litości – to żywa burza chaosu, którą trudno powstrzymać… a jeszcze trudniej przeżyć spotkanie z nią.

Kosmiczny Dziwak nr 5:

Varnuth Mroczny Umysł – Kosmiczny Mędrzec Grozy

Varnuth to wychudzony jak cień starzec o oczach zimnych jak pustka kosmosu i umyśle ostrym niczym klinga ciemnej materii. Jego ciało jest słabe, niemal wiotkie, skrywa jednak niewyobrażalną potęgę – intelekt, który rozpracował cywilizacje, zanim te zdołały się zorientować. Varnuth nie walczy siłą – manipuluje, przewiduje, niszczy od środka. Okrutny, pozbawiony empatii, traktuje istoty żywe jak pionki w wielkiej grze strategii międzygwiezdnej. Otoczony starożytną technomagią i artefaktami z wymarłych światów, sieje strach nie mieczem, lecz słowem i planem, który zawsze kończy się czyjąś zagładą.

(wydaje mi się, że prototyp otrzymałem bez głowy - zapewne wybiorę coś z własnych zapasów)

Jak widać, będę miał nowe, ciekawe wyzwanie modelarskie i niebawem przystępuje do składania modeli, które w czerwcu przekażę z kolei Panu Rybie.