16 listopada 2017

"Młotem po uszach", czyli krasnoludzko-muzycznie #3

Zgodnie z zapowiedzią z poprzedniego wpisu muzycznie pozostajemy (i to prawdopodobnie na chwilę dłużej) w klimatach Śródziemia J.R.R. Tolkiena.

Post pozostaje tematycznie powiązany z ww. zeszłotygodniowym, a będzie dotyczył utworu "Song of Durin" wykonywanego przez grupę Clamavi De Profundis.

Zanim przejdziemy do części muzycznej, ważna uwaga ogólna: podobnie jak w przypadku "Far Over the Misty Mountains Cold", autorem dzisiejszego tekstu jest również J.R.R. Tolkien.

Zespół Clamavi De Profundis zamieścił na YouTube łącznie cztery wersje utworu: dwie skrócone oraz dwie pełne, obie w wersji zwykłej i a capella.

Zacznijmy od wersji skróconej, którą już znacie - była wpleciona w zaprezentowany w zeszłym tygodniu utwór "Far Over the Misty Mountains Cold".



The world was young, the mountains green,
No stain yet on the Moon was seen,
No words were laid on stream or stone
When Durin woke and walked alone.
He named the nameless hills and dells;
He drank from yet untasted wells;
He stooped and looked in Mirrormere,
And saw a crown of stars appear,
As gems upon a silver thread,
Above the shadows of his head.

The world is grey, the mountains old,
The forge's fire is ashen-cold;
No harp is wrung, no hammer falls:
The darkness dwells in Durin's halls;
The shadow lies upon his tomb
In Moria, in Khazad-dûm.
But still the sunken stars appear
In dark and windless Mirrormere;
There lies his crown in water deep,
Till Durin wakes again from sleep.

Pora na wersję pełną:



The world was young, the mountains green,
No stain yet on the Moon was seen,
No words were laid on stream or stone
When Durin woke and walked alone.
He named the nameless hills and dells;
He drank from yet untasted wells;
He stooped and looked in Mirrormere,
And saw a crown of stars appear,
As gems upon a silver thread,
Above the shadows of his head.

The world was fair, the mountains tall,
In Elder Days before the fall
Of mighty kings in Nargothrond
And Gondolin, who now beyond
The Western Seas have passed away:
The world was fair in Durin's Day.

A king he was on carven throne
In many-pillared halls of stone
With golden roof and silver floor,
And runes of power upon the door.
The light of sun and star and moon
In shining lamps of crystal hewn
Undimmed by cloud or shade of night
There shone for ever fair and bright.

There hammer on the anvil smote,
There chisel clove, and graver wrote;
There forged was blade, and bound was hilt;
The delver mined, the mason built.
There beryl, pearl, and opal pale,
And metal wrought like fishes' mail,
Buckler and corslet, axe and sword,
And shining spears were laid in hoard.

Unwearied then were Durin's folk;
Beneath the mountains music woke:
The harpers harped, the minstrels sang,
And at the gates the trumpets rang.

The world is grey, the mountains old,
The forge's fire is ashen-cold;
No harp is wrung, no hammer falls:
The darkness dwells in Durin's halls;
The shadow lies upon his tomb
In Moria, in Khazad-dûm.
But still the sunken stars appear
In dark and windless Mirrormere;
There lies his crown in water deep,
Till Durin wakes again from sleep.


Do usłyszenia za tydzień!

8 komentarzy:

  1. Zaczyna się parada piosenek, które słabiej kojarzę. Ciekawe, co będzie dalej? Może to: https://www.youtube.com/watch?v=HI0x0KYChq4?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłoby dobre, ale jest jeden problem... nie uznaję krasnoludów bez wąsów ;P!

      Za tydzień będzie jeszcze coś w miarę "spodziewanego", ale za dwa już zupełna nowość.

      Usuń
  2. Summoning jest odpowiedzią której szukasz. Płyta Dol Guldur :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To to jeszcze na kasecie magnetofonowej mamy :)

      Usuń
    2. Hehe, Summoning dobrze mi znany, ale teraz, po latach, jakoś gorzej trawię growling, więc raczej już w głośnikach nie gości... Choć z drugiej strony, może dla przypomnienia przesłucham sobie Khazad Dúm :D.

      Usuń
    3. No właśnie, muzyka spoko, tematyka też, ale growling już mi tylko jak rzyganie brzmi. Człowiekowi jednak gust muzyczny się zmienia (całe szczęście zresztą!).

      Usuń
  3. Czyżby nadchodził Blind Guardian i Nightfall in the Middle-Earth? Albo, o zgrozo, Rhapsody? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może Rhapsody of Fire albo Luca Turilli's Rhapsody :P, bo wszakże zespół się "roztroił" :P?

      Tak na serio, pozostanę chyba mimo wszystko - zgodnie z tematyką - stricte w nurtach krasnoludzkich :D.

      Usuń