31 marca 2024

Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #115: "Masowa produkcja" - (kolejne) posągi krasnoludzkie (2 x 2)!

Marzec 2024 r. dobiega już końca, a wraz z nim kolejna, #115-a już edycja Figurkowego Karnawału Blogowego (dalej: "FKB").

Temat aktualnego FKB brzmi "Masowa produkcja", a prowadzi go Bahior, gospodarz bloga "The Dark Oak".

Wspomnę jeszcze dla porządku, że FKB jest to inicjatywa o charakterze przede wszystkim motywacyjno-integracyjnym rozpoczęta przez Inkuba z bloga Wojna w Miniaturze. Ponadto, na blogu QC - Danse Macabre - można znaleźć listę dotychczasowych edycji FKB.



Temat bieżącej edycji FKB wydał mi się początkowo o tyle prosty, że wiele moich projektów to są "masowe produkcje" w tym sensie, że z praktycznych względów od razu robię po kilka sztuk danej rzeczy (oczywiście zazwyczaj w nieco różniących się od siebie wariantach). Przykłady z ostatnich miesięcy to np. skarby, beczki, skrzynki, worki, szczury, czy nawet "Ponury Żniwiarz".

Zwiedziony jednak prostotą tematu, nieco zaniedbałem początkowo wybrany projekt "masowy", w efekcie czego, gdy już zaczął zbliżać się koniec miesiąca, zdecydowałem się na zmianę motywu przewodniego na "awaryjny".

Ów "awaryjny" temat "zastępczy", powiązany z kolejną wariacją na temat krasnoludzkich posągów (mam wrażenie, że oprócz rozmaitych "znaczników" jest to jeden z częstszych motywów makietowych wykonywanych przeze mnie w ostatnich latach) okazał się nawet o tyle lepszy, że nawiązuje do tematu FKB podwójnie:

  • Po pierwsze, sam w sobie jest poniekąd "masowy", gdyż składa się z dwóch posągów "w całości" i dwóch ich zrujnowanych odpowiedników.
  • Po drugie,  biorąc pod uwagę, ile krasnoludzkich posągów już pomalowałem, chyba można już to określić w pewnym sensie "masową produkcją".
Odnośnie dzisiaj prezentowanych posągów krótko tylko napiszę, że są to wydruki 3D modeli z kickstarterowej kampanii "Kingdom of Durak Deep" (nawiasem mówiąc, jakoś mi ten "durak" najlepiej nie brzmi, ale mniejsza o to...). Stylistyka moim zdaniem nieco bardziej podchodząca pod "Władcę Pierścieni", ale chyba wciąż jeszcze na tyle uniwersalna, by pojawić się na każdym krasnoludzkim stole. Malowanie oczywiście w tonacji tradycyjnej "zieleni Ereboru", w tym wypadku jednak nieco bardziej przybrudzonej niż zwykle.



(Więcej zdjęć w rozwinięciu wpisu poniżej.)











4 komentarze:

  1. Świetne pomalowane elementy terenu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)!

      P.S. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się pierwszego komentarza tak szybko i o tej porze :D.

      Usuń
  2. Ależ fantastyczna robota! O wiele bardziej podoba mi się taki kolor posągów niż z grubsza tylko szary :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!

      Staram się trzymać tej kolorystyki umownie nazwanej przeze mnie "zielenią Ereboru", by w możliwie dużym stopniu zachować spójność w zestawie krasnoludzkich makiet.

      Usuń