6 stycznia 2014

Makiety z SDK - "chińska chatka"

Ta makieta różni się nieco stylem od poprzednich dwóch, dlatego wylądowała tu oddzielnie. Zbudował ją również Vercy, została mu gdzieś w warsztacie niedokończona i przyniósł do klubu przy okazji tamtych chatek. Nazwałam ją "chińską chatką" z powodu dachu. Domek wygląda może troszkę absurdalnie... zwłaszcza jeśli chodzi o proporcje. Nadaje się dla średniej wielkości krasnoluda. No, ale mieszkańcy Cathayu nie są przecież wysocy ;) Myślę, że mimo nieco zabawnego wyglądu makieta jest zrobiona trwale i porządnie, więc w klubie będzie długo służyć.   

Zaczynając od góry - dach jest z tektury falistej, ale usztywniłam go kilka razy wodą z wikolem. W jednym miejscu niestety się trochę zapadł, ale dziura w dachu raczej się zdarza w rejonach często atakowanych przez różne kataklizmy i Chaos. Ściany nie były zmieniane poza tym, że wycięłam okna i zrobiłam obramowanie oraz parapety. Dom bez żadnych okien wyglądałby trochę dziwnie. Wycięcie nie było problemem, bo budulcem jest znana i lubiana przez wszystkich pianka pod panele. 

Wykończenie to standard, tak samo jak przy poprzednich chatkach - mech, posypki, trawka i pigmenty (chyba zacznę ich używać częściej do makiet), a na deser kępki dłuższej trawy, bo Tomek z Wacławem zrobili ilość hurtową. Zapraszam do obejrzenia :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz