Krasnoludzki strzelec #2 (ochroniarz powozu piwnego)

Kontynuując przygotowania do rozegrania kampanii "Lament Bugmana", pomalowałem w ostatnich dniach trzech krasnoludzkich strzelców z muszkietami krasnoludzkimi przeznaczonymi przede wszystkim do roli ochroniarzy powozów piwnych w pierwszym scenariuszu kampanii, zatytułowanym "Zasadzka na Starym Krasnoludzkim Trakcie" (ang. "Ambush on the Old Dwarf Road").

Prezentuję dzisiaj drugą z trzech wspomnianych figurek - Thoreka Skalfara.

Pozostałe zdjęcia w rozwinięciu wpisu. Więcej szczegółów dotyczących samej kampanii zamieściłem we wpisie wprowadzającym.

"Thorek pochodzi z górskich rubieży Karak Kadrin, gdzie od młodości ćwiczył strzelanie na dalekie dystanse. Jego muszkiet, zwany przez towarzyszy Długim Kurkiem, jest przedłużeniem jego ramienia – lufa wysłużona, lecz pieczołowicie czyszczona, zdobiona prostymi runami wyrytymi własną ręką.

Do kompanii Bugmana trafił podczas jednej z wypraw handlowych – najpierw jako najemnik, później jako stały druh. Choć nie jest gadatliwy, zawsze znajdzie czas, by upewnić się, że woźnice i wartownicy mają czym zwilżyć gardło po długiej wędrówce. Mówi się, że Thorek nigdy nie wypił piwa, którego nie upilnował – i właśnie dlatego Bugman darzy go wyjątkowym zaufaniem.

W potyczkach wyróżnia się cierpliwością. Podczas oblężenia mostu w dolinie Valdani wyczekał trzy dni, ukryty w ruinach, by jednym strzałem ustrzelić orczego wodza i rozproszyć całą watahę. Dla Thoreka każda beczka to obowiązek, a każda kula – przysięga złożona przodkom."